CAVIARNIA

Miło by było, ale wolę, by całą naszą nieobecność spędziły w jednym miejscu :p
Przejmuję Twoje dziewuchy

Zgadnijcie, na co dawno nie chorowaliśmy

One już chyba wyczerpały limit chorowania do końca

Pododermatitis u Zyziola. Ale dr Toborek mówi, że wczesne stadium, Alantan w kremie wystarczy. Mnie się serce kraje, kiedy patrzę na te czerwone łapki i nie chcę sobie nawet wyobrażać, jak wygląda stadium zaawansowane...

O matulu, Twoje prośki mają z tymi choróbskami :/ trzymam kciuki żeby Zyziątko szybko się wyleczyło.

Polecam miód manuka na łapki. Alantan może nie wystarczyć przy podo. Ale może niech wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Nie miałam miodu manuka, więc zadzałałam Alantanem, dr Toborek powiedziała, że wystarczy.
Chyba nie powinnam mieć zwierząt, ciągle mi chorują . Odkąd wzięłam dziewuchy, nie było miesiąca bez weterynarza i nie chodzi mi tutaj o przycinanie zębów Zyziola. Nie wiem, czy innym świnki też tak chorują?
Przekażę Zyziaczkowi pozdrowienia. Niech się dziewczyna ogarnie :p.

Mojej Nutce rewelacyjnie pomógł solcoseryl w żelu. Z racji tego, że było sparaliżowana, nie chodziła i sikała pod siebie zaczęły jej się robić odleżyny. Zaczęłam smarować jak tylko zobaczyłam, że łapki zrobiły się zaczerwienione i zatrzymaliśmy chorobę na małych strupach.

Dobrze, że nie ma e.cuniculi.
Niestety ja wyjeżdżam 8-12.09, więc nie pomogę Ci w przechowaniu.
Dr Toborek na urlopie, więc zdrówka dla świnek życzę.

Mam jeszcze 3 opcje zapasowe Damy radę Udanego urlopu
Ojoj, sparaliżowana, co jej było?