no tak całkiem zdrowa nie jest, mniej się awanturuje, ale jeść wychodzi, kichnęła dzisiaj tylko raz. Za to ja jestem przeziębiona Na szczęście Pontus nie złapał jak dotąd niczego.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
Ulubione żarcie przyjechało - gałązki z jabłonki. Ciekawe, że najsmaczniejsze są dopiero, kiedy listki obeschną i zżółkną?
BTW. Jest rozdział "Pielęgnacja samców", a nie ma o pielęgnacji samiczek. Tymczasem Starsza Pani Tola jest dość trudna w utrzymaniu od d.... strony, stale ma brudny zadek, a że futro długie, to i nieciekawie to wygląda. Podcinam, ile się da, ale boję się myć ją tam codziennie. Co myślicie o chusteczkach niemowlęcych? Próbował ktoś może?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com
To mnie zmartwiłaś. Dzisiaj posmarowałam oliwką, bo to się przecież przykleja, drażni skórę i zobaczę, co będzie jutro rano. Pontus baaardzo wąchał tę oliwkę
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery kontakt tylko porcella7@gmail.com