Strona 9 z 11

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 09 kwie 2015, 9:11
autor: Oli
Witam serdecznie :) Chciałabym się podzielić miłą informacją. Otóż chyba jest postęp w relacjach moich dwóch słodziaków - Migusia i Rudiego - otóż chłopaki nadal się ganiają i szczękają ząbkami, ale już znacznie mniej :D chodzą za sobą i wąchają. Wczoraj podczas wybiegu po jakimś czasie położyły się naprzeciwko siebie ( w odległości ok 50 cm) i tak siedziały przez jakiś czas, spokojnie :) Mam nadzieję, że niebawem się polubią bo są przekochani :love:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 12 kwie 2015, 16:28
autor: Rudolf
To cudowna wiadomość!!! trzymam kciuki by wszystko szło w tą dobra stronę :) Możemy prosić jakieś foteczki :) ?

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 19 kwie 2015, 18:44
autor: Chunti
Ot słodziaki :)

Obrazek

Obrazek

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 22 kwie 2015, 22:18
autor: Beatrycze
Miguel jaki dumny, jak Król Lew :)

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 28 kwie 2015, 11:51
autor: Oli
Chłopaki idą dzisiaj do doktor Toborek :D Niestety poprawy barak, nadal za sobą nie przepadają..proszę o jakąś radę, co mogę jeszcze zrobić, żeby się polubiły..Przykro jest patrzeć jak moje słodziaki szczękają na siebie ząbkami..

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 28 kwie 2015, 22:50
autor: Beatrycze
A coś się dzieje zdrowotnie, czy tylko zwykły przegląd? Może kastracja któregoś ?

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 29 kwie 2015, 7:21
autor: Oli
Wizyta kontrolna :D Maluch zdrowiutkie, Miguś tyć schudł z 1125 na 1050 :) a Rudi przybrała na wadze 50 g. Uszka czyste, pazurki przycięte i grzywa Rudiego także. Początkowo siedziały spokojnie, później wyszły charakterki. Pani doktor zaproponowała, żeby dać je na dwa dni do kliniki na łączenie, ale nie wiem.. kastracja byłaby ostatecznością więc na razie próbuję jeszcze inne sposoby :) Trzeba być dobrej myśli :fingerscrossed:

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 29 kwie 2015, 16:00
autor: Beatrycze
Rudolf się popisał. Dziabnął dr w dłoń :nono:
Podobno kastracja jednego nic nie da, tylko dwóch. Albo musisz się pogodzić, że będą osobno.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 01 maja 2015, 15:20
autor: martuś
zagli wszczepiła swojemu Doliemu implant. To jest "chemiczna" kastracja więc nie ma ryzyka związanego z narkozą i samym zabiegiem. Ponoć Doli bardzo się po tym uspokoił. Z tego co kojarzę to też robiła to u dr Toborek.

Re: Miguel - miziasty przytulak [W-wa]- już w DS

: 06 maja 2015, 14:26
autor: domly
To już chyba koniec. Chłopaki nie dogadają się. Wczoraj tak Rudolf gonił Miguela, że ten ledwo uchodził z życiem. Kiedy były blisko tak się zaczęli gryźć, że jak podniosłam wściekłego Rudolfa i chciałam go przytulić to on mnie w tym momencie ugryzł więc musze przyznać, że ząbki ma ostre i to boli, mam ślad. Dobrze tylko, że to mnie ugryzł a nie Miguela. Myślę, że nie ma co ich dłużej stresować TRUDNO niech siedzą osobno. :glowawmur: Miguel musi mieć spokój na stare lata a Rudolf nie może go tylko straszyć. A tak poza tym fajne chłopaki. :buzki: