Re: Cudowna Blanka wolna (Olsztyn)
: 28 sty 2014, 15:43
Mam dobre (tak mi się wydaje) informacje na temat Blanki.
Zacznę może tak " Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło"
Od piątku do dzisiaj Blanka schudła prawie 200g (waży koło 774g), ale także zmniejszył się jej tak obrys brzucha, że wygląda jak normalna świnka. Już wszystko tłumaczę. W piatek odrobaczyliśmy Blankę. Od soboty zaczęła mieć biegunkę. Dzisiaj byłam z nią u weta, dostała kroplówkę i leki (odwodniona nie jest).
A więc cały ten wielki brzuchol i bakterie w nerkach spowodowane były robakami, których musiała mieć mnóstwo w sobie. Po odrobaczeniu i niszczeniu robaków, brzuszek zmalał, a organizm pozbywał się intruzów. Ogólnie Blanka to tak na prawdę prawie sama skóra i kości. Ale co się dziwić, jak 3/4 pokarmu który przyjmowała zawsze chętnie, szedł dla jej "lokatorów".
Małą boli brzuszek, no ale nie ma się co dziwić. Sama nie chce zbytnio jeść więc karmię ją ze strzykawki. Aczkolwiek natkę pietruszki co jakiś czas wciągnie. Tak jak pisałam dostała dzisiaj leki, więc jutro biegunka miejmy nadzieję, że przejdzie. Teraz trzeba będzie ją obserwować ze względu na brzuchola czy nie zwiększa swojej objętości, w co wątpimy.
Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Jak coś to dopiszę
Zacznę może tak " Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło"
Od piątku do dzisiaj Blanka schudła prawie 200g (waży koło 774g), ale także zmniejszył się jej tak obrys brzucha, że wygląda jak normalna świnka. Już wszystko tłumaczę. W piatek odrobaczyliśmy Blankę. Od soboty zaczęła mieć biegunkę. Dzisiaj byłam z nią u weta, dostała kroplówkę i leki (odwodniona nie jest).
A więc cały ten wielki brzuchol i bakterie w nerkach spowodowane były robakami, których musiała mieć mnóstwo w sobie. Po odrobaczeniu i niszczeniu robaków, brzuszek zmalał, a organizm pozbywał się intruzów. Ogólnie Blanka to tak na prawdę prawie sama skóra i kości. Ale co się dziwić, jak 3/4 pokarmu który przyjmowała zawsze chętnie, szedł dla jej "lokatorów".
Małą boli brzuszek, no ale nie ma się co dziwić. Sama nie chce zbytnio jeść więc karmię ją ze strzykawki. Aczkolwiek natkę pietruszki co jakiś czas wciągnie. Tak jak pisałam dostała dzisiaj leki, więc jutro biegunka miejmy nadzieję, że przejdzie. Teraz trzeba będzie ją obserwować ze względu na brzuchola czy nie zwiększa swojej objętości, w co wątpimy.
Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam. Jak coś to dopiszę