Strona 78 z 83
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 06 sie 2017, 10:12
autor: Jack Daniel's
No co tam?
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 06 sie 2017, 12:23
autor: Dzima
Uuuuu co za piękność!!!
No cudo!!!
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 25 sie 2017, 15:48
autor: Jack Daniel's
Dawno było nic nie pisane... W poniedziałek Kasia Kacprzak-Kamińska otwiera Frigg. Świnia nam ostatnio stopniowo chudła, ale wiązaliśmy to z przewlekłym zapaleniem pęcherza / kamyczkiem w cewce moczowej. Wczoraj przy próbie wyjęcia tegoż kamyka Magda Bralewska wyczuła jakieś dziwne zgrubienie w okolicach jelit. Pobrana krew wykazała niski stan albumin i białka całkowitego. Pozostała biochemia w normie. Leukocyty także w normie, krwinki czerwone, hemoglobina i hematokryt w dolnych granicach. Natomiast płytki krwi mocno przekroczone. Na USG wyszło coś... dziwnego. Kasia sama nie jest w stanie określić, co to.
Także - do poniedziałku.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 25 sie 2017, 18:51
autor: Dzima
Ciekawe co tam w sobie wyhodowała
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 25 sie 2017, 19:51
autor: Jack Daniel's
Z wyglądu coś a'la kalafior. Albo polipy, albo guz.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 25 sie 2017, 20:45
autor: Anulka1602
Piękności
trzymamy
za zdrówko
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 26 sie 2017, 11:33
autor: sosnowa
Mocno trzymam.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 28 sie 2017, 13:04
autor: Jack Daniel's
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 31 paź 2017, 0:51
autor: Metalove
Gościnne pytanie od świnek mojej mamy:
Hej, mam prośbę do weterynarzy/doświadczonych hodowców, właścicieli i domów tymczasowych. Jestem w domu rodzinnym u Mamy i jej świnka Zorza w sobotę nie wykazywała żadnych oznak chorobowych. W niedzielę zaczęła lekko rzucać łebkiem (jednak w sytuacji usprawiedliwiającej to zachowanie - drapało ją coś w plecy). Dzisiaj rzucała łebkiem podobnie w tej samej sytuacji, ale ogólnie bardzo dobrze się zachowuje. Obejrzałam ją dzisiaj - lewe oko jest bardziej wypukłe o około 4 mm, jeszcze je zamyka, ale jest lekko bolesne. Jestem właściwie pewna, że to ropień zagałkowy. Weterynarz przyjmuje jutro od 9, będę dążyć do szybkiej próby wycięcia ropnia wraz z gałką oczną. Czy macie jakieś rady? Czy o czymś nie pomyślałam? Proszę poradźcie mi, weterynarz jest przyzwoita, ale jeszcze nigdy nie operowała nam świnki.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
: 31 paź 2017, 21:45
autor: porcella
No ale taka diagnoza bez badań? Bez rtg? Może to tylko jakiś problem okulistyczny? Wykluczyliście jaskrę? Też powoduje silny ból i dyskomfort oraz powiększenie gałki ocznej.
Pisz, co wyszlo.