CAVIARNIA

Ja go miałam. Całkiem dobrej jakości, ale odkąd kupuję żwirek na allegro to każdy z tych sklepowych wydaje mi się drogi, a różnicy w jakości nie ma.

Chciałabym prosić o opinię osoby, które testowały lub dalej stosują do wykładania kuwety same kocyki czy cienkie polary typu fleece. Jak to się sprawdza na większej powierzchni (duże kuwety polipropylenowe), czy wytrzymuje w suchości ok. 2, 3 dni, no i jak z zapachem?

Naoglądałam się filmików o klatkach z kratek c&c i tam prawie nikt nie używa jako warstwa chłonąca granulatów, tylko same cienkie polary. Są dwie możliwości - nie znają się i nie wiedzą, że coś takiego jest albo tak dobrze sprawdza się sam fleece.
A jeśli sam polar, to na logikę musiałby być albo podwójny, albo czymś podszyty? Ale też nie może być zbyt sztywny, bo co z praniem? Wszelkie podkłady typu senni, to podobne koszty jak nasze żwirki.

Oni kładą pod spód grubą warstwę chłonną, np. Starych ręczników, albo specjalnie uszyte materacyki z włókniną. Sam kocyk nie ma szans w zetknięciu z świnką morską .

Albo kładą na spód takie szare "szmaty". Widziałam kiedyś coś takiego w auchanie, takie szmaty do mycia np podłogi, one są grubsze. Ale jakoś ostatnio nie mogę na nie trafić. Można też kupić gąbkę tapicerską i dać pod koce, ale wtedy trzeba mieć więcej na zmianę. Popróbuj różne opcje, u mnie najlepiej sprawdzają się właśnie stare ręczniki

Może dwie warstwy polaru a w srodku gąbka tapicerska jako wypełnienie. Ale czy gabka nadaje się do wielokrotnego i częstego prania?
Będę musiała rzeczywiscie wypróbować różne rozwiązania. Chciałabym znaleźć alternatywę do pelletu, bo przy duzej kuwecie nie wyrobie sie ze zwirkiem.

Spróbuj poszukać też koców i ręczników w sklepach z używanymi rzeczami. Będziesz mogła dać sobie to pod tą gąbkę a na wierzch jakieś fajniejsze koce Ja mam tunele i legowiska z takich gąbek, kiedyś kupiłam od elki z forum i są często prane, a nic z nimi się nie dzieje.

Ja właśnie teraz też szukam takich gąbek bo nie mam nigdzie żadnego takiego zakładu gdzie by można było odkupić. Jedyne miejsce gdzie znalazłam w całkiem niezłej cenie to allegro.

Mnie się wydaje, że gąbka na podłoże nie byłaby dobra - pod naciskiem oddawałaby wilgoć. Poza tym, gąbka jednak się niszczy w praniu. Oczywiście nie od razu, ale po roku albo dwóch zaczyna się łamać.

Tez mam mebelki od elki i faktycznie gąbka jest cała a prane były wiadomo ile razy. Mam jeszcze gąbkę z materacyka na kolana tylko ze ona ma ok 2 cm grubośc i jest sztywna. Musiałaby być cieńsza żeby nie było problemu z praniem. Tak sobie myślę że cieńsza gąbka wszyta w dwie warstwy polaru mogłaby dać radę, nawet jeśliby wytrzymała rok to może by mi się to sprawdziło. Musze popatrzeć na grubości gąbek i jak to cenowo by wyszło.
A może poprostu ociepline do środka? Tak jak dziewczyny szyją takie grube mniejsze materacyki, tylko w wersji wiekszej i szczuplejszej.

W sumie to racja, pod taki materac czy to z gąbki, czy z ociepliny musiałoby być coś jeszcze. Chyba że się ma świnki które sikają tylko i wyłącznie do kuwety.

ale ogólnie takie rozwiązanie to przy małej ilości świnek chyba.. bo ja przy 5 codziennie 2 razy dziennie wymieniam seni.. czasami mam wrażenie, że sobie basen próbują urządzić.. jakby były polary na podłożu to sobie tego nie wyobrażam.