Strona 8 z 20

Re: Silent Rezerwacja

: 26 sie 2017, 12:00
autor: RudaPa
no i mamy pasożyty :( na szczęście nic złego, lekkie zaburzenie, więc szybciutko powinniśmy to zwalczyć i Silent będzie mógł jechać do żony :buzki:

Re: Silent Rezerwacja

: 26 sie 2017, 18:05
autor: trusia
Żona się już doczekać nie może :D zostanie wykąpana wystrojona na przyjazd :D

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 01 wrz 2017, 22:02
autor: RudaPa
Dzisiaj znów byliśmy we Wrocławiu, Silent na ten moment jest zdrowy, ale wymaga szczególnej opieki tzn:
1. Silent jest po zapaleniu ucha środkowego (ma przez to przekrzywioną w prawo główkę, co jest odczuwalne przy podnoszeniu go, trzeba być ostrożnym) - wymaga regularnej comiesięcznej kontroli stanu ucha czy zapalenie nie wraca.
2. Przez przekrzywioną głowę Silent nie może pić z poidełka, przez co musi mieć miseczkę z wodą. Wodę trzeba wymieniać 2x dziennie bo czasem trafia do niej jakiś bobek :D
3. Silent ma bardzo wrażliwy żołądek, zauważyliśmy zależność, że sytuacje stresowe z automatu wywołują i niego miękkie bobki i gazy. Trzeba pilnować stan jego bobków i gdy staną się niepokojące to trzeba ograniczyć warzywa, podawać gastrid lub espumisan w płynie.
Zakazane są dla niego warzywa wzdymające typu brokuł czy kukurydza.
4. Po kastracji u Silenta pojawił się problem z przyrodzeniem.. jego penis jest ciągle na wierzchu, nie chowa się w fałdy skórne. Z czasem jak skóra się dostosuje może mu to zniknąć, ale na ten moment wymaga on codziennego nawilżania penisa olejem kokosowym, usuwania brudków które się tam przyklejają no i po prostu pilnowania, czy nie robi się tam jakiś stan zapalny.
5. Dzisiaj weterynarz wymacała u Silenta koło lewej nerki małą gulkę, prawdopodobnie kulka tłuszczu. Było zrobione od razu prześwietlenie, na którym nic nie wyszło (Silent nażarł się siana w drodze, więc ledwo co widać), no ale trzeba o tym pamiętać i kontrolować, może za miesiąc powtórzyć prześwietlenie.

W związku z dużymi potrzebami prosiaka, potencjalny DS musiał ze smutkiem zrezygnować z adopcji - mieszkają w mieście, gdzie nie mają speca od gryzoni.
Dlatego też, adopcja Silenta wchodzi TYLKO I WYŁĄCZNIE w grę na terenie Wrocławia, ponieważ tutejsi weterynarze znają jego stan i historię leczenia.

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 09 wrz 2017, 20:44
autor: trusia
Nikt nie chce Silenta? :(

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 09 wrz 2017, 20:54
autor: Kanja
A może Silenta trzeba objąć Wirtualną Adopcją? No chyba, że znajdzie się domek we Wrocławiu. :idontknow:

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 10 wrz 2017, 10:53
autor: RudaPa
Kanja pisze:A może Silenta trzeba objąć Wirtualną Adopcją? No chyba, że znajdzie się domek we Wrocławiu. :idontknow:
Już napisałam maila w tej sprawie, czekam na odpowiedź :)
Też mi się wydaje, że taki piękniś z problemami zasługuje przynajmniej na wirtualny domek - albo oczywiście na stały we Wrocławiu. Niestety obawiam się, że ilość jego problemów i rzeczy do "obserwacji" utrudni znalezienie fizycznego DSu :(

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 24 wrz 2017, 19:28
autor: RudaPa
Mimo, że nikt nie pyta, to i tak powiem co u nas słychać :D
Silencik bardzo się wyciszył w porównaniu do zachowania zaraz po przyjeździe do nas.
Dostaje codziennie miarkę Pro-fibre, bardzo pomaga mu na problemy z brzuszkiem, bobki nabierają kształtu, tylko po mokrym żarciu czasem się pogarsza. Dostaje malutkie porcje razem z resztą prosiaków, bo inaczej by chyba się obraził na śmierć :D
Nadal pielęgnujemy go olejkiem kokosowym, więc ogółem na froncie stabilnie.
Jestem niesamowicie ciekawa, czy dogadałby się z samiczką, ale niestety brak chętnej panny na froncie :idontknow:

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 24 wrz 2017, 20:03
autor: Fikus.i.Max
Wyjątkowo śliczny chłopak :buzki: !
RudaPa pisze: [...]Jestem niesamowicie ciekawa, czy dogadałby się z samiczką, ale niestety brak chętnej panny na froncie :idontknow:
O ile się nie mylę jest w Oleśnicy samica poszukująca DT ;) . U mnie były panienki, ale Silent niestety okazję przegapił :idontknow: .

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 24 wrz 2017, 21:32
autor: RudaPa
Niestety ja nie mogę przygarnąć samicy, bo mam w domu jeszcze 5ciu nie-kastratów, część w okresie dojrzewania, żaden oprócz własnej matki nie widział samiczki na oczy. Więc jakby panienkę przyprowadziła do domu to bym chyba miała WW III :lol:

Re: Silent szuka żony, tylko i wyłącznie Wrocław

: 12 paź 2017, 19:50
autor: RudaPa
Byliśmy dzisiaj z Silentem na kontroli. Ucho i zębiska są okej.
Ale tak: Silent ma bardzo podrażniony i opuchnięty układ pokarmowy. Wet mówił coś o problemach z jelitem ślepym, od tego Silent ma biegunki bo nie formują mu się bobki? Czy jakoś tak.
Odchudzamy Silenta (1250 gram), zmuszamy do ruchu, ograniczamy karmę i warzywa cukrowe (żegnaj buraczku, żegnaj marchewko), podajemy nadal Pro-fibre + jakieś leki i zobaczymy za tydzień czy poprawi się z brzuszkiem.
Narządy nadal niefajnie, musimy myć i dokładnie wysuszać, aby nie porobiły się odparzenia.
Wet mówił, że prawdopodobnie jest efekt domina przez to nieszczęsne zapalenie ucha z przeszłości - rozwalony błędnik, przez co nie chce się ruszać, dużo jedzenia i mało ruchu podrażnia jelita, podrażnione jelita to problemy z trawieniem.
A wszystko wina zaniedbania przez człowieka..