CAVIARNIA

No z polarkami można kombinować w kwestii kolorystyki
Te pandy bardzo mi się spodobały ale świnka peppa też bedzie cudowna
A polarowy las jest superprosty do zrobienia a ile zainteresowania. Santuś właściwie zawładnął polarowym lasem i wychodził tylko na jedzenie. A chłopaki probowali sie kłaść w pobliżu przykrywając się no choćby jednym wiszącym troczkiem.

Pięknie mają Ciekawa sprawa z tym polarowym lasem. W wolnej chwili spróbuję moim zawiesić

Chciałam się pochwalić, że dokupiliśmy jeszcze kratek do klatki. Będziemy ją powiększać, bo Santuś bardzo męczy Larego. I mamy nadzieje, że większa klatka pozwoli się przynajmniej Laremu schować, a może Santusiowi wyhasać.
Dziś zaczęliśmy budowę, ale skonczymy jutro, bo brakuje nam polipropylenu/poliwęglanu do budowy kuwety.
Także zdjęcia z nowej klatki wkrótce No i czeka mnie szyyyyyyycie. Łapię się za zamawianie polarków

O niegrzeczny Santuś . Czekam na zdjęcia większej klatki i grzecznego świniaka .

Pochwal się fotkami koniecznie

Jak poszła przebudowa?

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam, ale zajęta jestem ostatnio. Szykuję się do przywitania synka na świecie wybaczcie. Zdjęcia zrobione, klatka powiększona, ale wrzucę je innym razem. Z takich nowych nowości, to Santunio przeszedł kastrację. Teraz jest odizolowany w górnej części klatki (2x2 kratki). I musze wam powiedzieć, że jak jest sam jest dużo spokojniejszy. I wobec nas milszy (nie zgrzyta na nas zębami) i no nie męczy Larego. Dzięki czemu Lary wreszcie przytył w tym tygodniu już 20g (po 3 dniach) a waga mu stała. Podejrzewałam stres i miałam rację. Jeżeli Santunio po okresie rekonwalescencji nadal będzie bardzo męczący dla Krisa i Larego - to zamieszka sam. Nie wiem jak taki śliczny świnek może mieć takie diabelskie usposobienie

Oby był spokojniejszy dla Laruska

No tak.
Santunio póki co mieszka sam:


Chłopcy na dole:


A tak wyglądała klatka przez chwile, przed kastracją Santusia i tak będzie wyglądać gdy Santi całkiem dojdzie do siebie. Wetka powiedziała, żeby go potrzymać w izolatce tak z 4 tygodnie.

No no - willa robi wrażenie Patrząc na wybiegi naszych świnek - sama chciałabym mieć takie wypasione lokum Cudne, z tym piętrem i polarowy lasem - rewelacja