U Bartusia też wiele się dzieje. Na ostatniej wizycie u doktora Adama, gdy został osłuchany, to padło pytanie, czy on jest leczony na serce

Doktor mówił, że bicie serca mu się nie podoba, słyszał dodatkowe tony i mówił, że rytm jest cwałowy. Bartuś też poleciał z wagi, nie chciał jeść ze strzykawki, wszystko mu się ulewało. Wzięłam go ostro w obroty, no i efekt tego jest taki, że Bartuś czuje się lepiej, zaczął ładniej jeść ze strzykawki, nawet sam się upomina, gdy jest głodny, a to już sukces
Waga niestety jeszcze leci minimalnie w dół, no i w bobach teraz zauważyłam śluz, mimo probiotyków i innych suplementów.
Kciuki dla Bartusia potrzebne
