Ja też nie byłam z nimi na żadnym szkoleniu. Wychowałam je sama i w tej chwili są dosyć karne. W stosunku do ludzi wszystkie corgi są mega całuśne, potulne i stosunkowo ufne.. Ale są to psy bardzo uparte, chodzące własnymi ścieżkami, zadziorne w stosunku do innych psów. Jak u mnie w domu jest zadyma między psami to zawsze w samym środku jest corgi i wiadomo, że to któryś corgeł ową zadymę rozpętał.. W pracy są świetne i mega skupione ale życiowo.. jest ciężko. Nie jest to najlepsza rasa na pierwszego psa
. Raczej dla doświadczonych
. No i czasami mam wrażenie, że nie mają instynktu samozachowawczego.. Potrafią wystartować do psów o wiele wiele większych..
Dla przykładu, Ognicha z Etonem, dogadują się świetnie, natomiast Dolar, za każdym razem jak Eton do nas przyjeżdża (prowadzę hotel dla psów) się na niego rzuca, Eton raz, na wejściu przyciśnie go do ziemi cielskiem i później jest spokój.. Tak jest zawsze..