CAVIARNIA

One po prostu myślą, że wiedzą lepiej..jak to świnie
Zdrówka

Ciociu Beth, jakoś nie mam głowy do zdjęć, bo mnie Zuza przeraża... Ja jej płuczę tą ranę, ale wydaje mi się, że to powinno być płaskie... a nie taka bulwa... Jutro rano wet znowu... Cholernie się o nią boję. Antybiotyk dziś skończyłyśmy, Zuza nie ma kłopotów z brzuchem. Waga stała, świnka właściwie zachowuje się normalnie, może jest troszkę przygnębiona... Boję się o nią. Straszne jest to, że ją tak bardzo boli przy płukaniu... A ja czuję się winna... Mam nadzieję, że mnie nie znienawidzi...

A może jednak źle Ci poradziła z tym płukaniem w taki a nie inny sposób?

twojawiernafanka pisze:A może jednak źle Ci poradziła z tym płukaniem w taki a nie inny sposób?

Nie wiem tego... Mam nadzieję, że to jednak pomaga... Bo jak ja mam gdzieś jechać, jak ona jest chora...
Magda, ja Cię uprzedzam lojalnie, że będę Cię dręczyć SMSowo przez cały wyjazd...

Cynthia, jaka winna, przecież Ty jej pomóc chcesz, odrzuć takie myśli! Trzymam mocno kciuki za Zuzę

Cynthia pisze:

twojawiernafanka pisze:A może jednak źle Ci poradziła z tym płukaniem w taki a nie inny sposób?

Nie wiem tego... Mam nadzieję, że to jednak pomaga... Bo jak ja mam gdzieś jechać, jak ona jest chora...
Magda, ja Cię uprzedzam lojalnie, że będę Cię dręczyć SMSowo przez cały wyjazd...

Dręcz, będę Cię informować na bieżąco. Zrobię co w mojej mocy, żeby ją jakoś ogarnąć

Zuziu = niech się to już zagoi

Nie no nawet mnie nie straszcie. Powinno się jej już ładnie zaczynać goić.
Cynthia a ty się nie czuj winna, bo wszystko co robisz to dla jej dobra, a wiem z własnego doświadczenia jak się człowiek czuje w takiej sytuacji. Zresztą ty wiesz, że ja cały czas trzymam by się dogadała z dziewczynami i został u Ciebie, bo miałaby wspaniały domek.
twojawiernafanka ja też bym prosiła o relacje, w Zuzi wątku, bo strasznie się o nią martwię i nie ukrywam, że mam do tej trzpiotki słabość.
Zuziu a ty się masz ładnie goić.

No i byłyśmy u weta...
Pan doktor stwierdził, że ropy już nie ma(tez mi się tak zdawało) a ta gulka, która się pojawiła to może być obrzęk... Dał maść jakąś, która ma za zadanie zmniejszyć obrzęk... I JA MAM TO ZUŹCE STRZYKAWKĄ DO RANY DWA RAZY DZIENNIE!! Przecież moja psychika tego nie wytrzyma
Środa znowu wet...

A ja już zaczynam przeżywać, że wyjeżdżam na ponad 10 dni i porzucam moje stado. Ja wiem, że one w dobrych rękach będą itd... ale będę za nimi tęsknić...

Cynthia Zuza
Dacie radę dziewczyny