Strona 8 z 12
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 04 lis 2014, 21:23
autor: sempreverde
Tośka, świnka była zdrowa. Mówiłam Ci już to i rozmawiałam też na ten temat z kilkoma osobami, że problemy skórne skinny mogą się pojawić nagle, widocznie ta jedna podróż przeważyła szalę... Przecież nie wydałabym chorej świnki nigdzie, u mnie nie kwiczała, nie zachowywała się dziwnie, nie drapała się. Bała się tylko, to jedyne co.
Przecież miała kontakt z moimi i nic nie było. Moim nic nie jest, ona też wyglądała jak normalna świnka.
To my płacimy za nią wszyscy ze Stowarzyszenia, a jakbyś ją wysłała do Warszawy, to może by mi się udało wyprosić jakieś zniżki w Kajmanie na nią, stamtąd do nas trafiła.
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 11 lis 2014, 9:15
autor: Tośka
KAdife miała pobieraną krew. NIc nie wyszło. Dostała doustnie iwermektynę i spot on.Czekamy 7 dni.
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 11 lis 2014, 9:20
autor: jolka
Słoneczko

, trzymam kciuki za zdrówko

Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 11 lis 2014, 11:27
autor: anuleczka
sempreverde pisze:Tośka, świnka była zdrowa. Mówiłam Ci już to i rozmawiałam też na ten temat z kilkoma osobami, że problemy skórne skinny mogą się pojawić nagle, widocznie ta jedna podróż przeważyła szalę... Przecież nie wydałabym chorej świnki nigdzie, u mnie nie kwiczała, nie zachowywała się dziwnie, nie drapała się. Bała się tylko, to jedyne co.
Przecież miała kontakt z moimi i nic nie było. Moim nic nie jest, ona też wyglądała jak normalna świnka.
To my płacimy za nią wszyscy ze Stowarzyszenia, a jakbyś ją wysłała do Warszawy, to może by mi się udało wyprosić jakieś zniżki w Kajmanie na nią, stamtąd do nas trafiła.
Ja jak lączyłam moje dziewczynki, i przez tydzień rozdzielałam je do innej klatki to Aishka wystarczyło, że usłyszała jak Agatka w środku nocy je siano i zaczynała się drzeć w niebo głosy. Może ona reaguje na głosy innych świnek ? a jeśli chodzi o problemy skórne skinny to jak najbardziej może mieć nadwrażliwą skórę. Ja Aishki np nie mogę smarować żadnym olejkiem bo ma nadwrażliwą skórę. Drapie się wtedy aż do krwi i drze się przy tym. Używam sporadycznie chusteczek dla niemowlaków omijając skórę wokół szyi, tam gdzie jej skóra jest delikatna i zaczerwieniona
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 19 lis 2014, 12:05
autor: anuleczka
jolka czy to nie jest jakieś przeznaczenie, żeby ta bida Kadafi u Ciebie zaznała troche szczęścia? Ja sobie teraz nie wyobrażam, żeby było inaczej

Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 20 lis 2014, 20:37
autor: Tośka
Tak,sprawdziło się. Kadife fatalnie reaguje na smarowanie różnymi preparatami. Obojętnie czy są to emolienty, preparaty z alantoniną czy cokolwiek innego. Drapie się po tym do krwi. Teraz przez tydzień nie smarowałam ją niczym i jest spokój. Ale skóra nadal się łuszczy ... Kadife czeka na dom w Krakowie.
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 20 lis 2014, 21:02
autor: lubię
Tośka, a dobrej jakości naturalny olej, taki spożywczy, bez żadnych dodatków? Np. kokosowy, z awokado lub lniany? Większość preparatów kosmetycznych zawiera parafinę i/lub glicerynę, w ramach ukłonu w stronę alergików bez perfum i innych dodatków. One są dość "ciężkie" dla skóry. Tylko skład musi się zaczynać i kończyć na tytułowym oleju.
I może warto pomyśleć o jakimś leku przeciwalergicznym - przynajmniej do unormowania skórki.
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 20 lis 2014, 21:15
autor: Tośka
Spróbuje,ale jutro ...
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 20 lis 2014, 21:23
autor: anuleczka
Nic z tą skórą nie róbcie. Najlepiej złuszczać delikatnie i niczym nie natłuszczać a z czasem skóra sama się zregeneruje. Ja miałam ten sam problem z Aishką. Czym więcej smarowałam czymkolwiek tym było gorzej. Jedynie co pomogło to delikatnie olejkiem bambino smarować i nacierać aż będą całe ręce brudne a później chusteczkami nawilżającymi zmywać kilkakrotnie, aż chusteczka będzie czysta. Najwyżej raz na dwa tygodnie.
EDIT:
Ja robie tak:
zamiast kąpieli, na ręce rozcieram dwie kropelki olejku bambino i nacieram świnke po całym ciele, omijając okolice głowy, do momentu, kiedy skóra zaczyna się złuszczać. Jeśli ręce są brudne,wtedy zaczynam wycierać ją chusteczkami nawilżającymi dla dzieci. Nazywam to suchą kąpielą zamiast wody. Sposób może dziwny ale akurat u moich dziewczynek to strzał w dziesiątke ...
Re: Kadife-tylko adopcja w Krakowie -DO ADOPCJI
: 20 lis 2014, 21:49
autor: lubię
Anuleczka, ale właśnie tego bym się bała - szczególnie chusteczek. Niestety to nie jest tak, że jak coś jest dla dzieci, to jest naprawdę "czyste" i wysokiej jakości - poczytaj składy: znajdziesz i parafinę, i substancje zapachowe, a w chusteczkach dodatkowo coś zmywającego - czyli ingerującego w skórę plus różne, mające robić dobre wrażenie, a niekoniecznie dobre dla skóry, bajery. To już lepiej zostawić, ewentualnie raz na jakiś czas kąpać w wodzie z mąką ziemniaczaną (w ramach złuszczania).