Pistacja vel Frotka,Szarlotka -już w DS

[silje]

Mamajasia- świetna decyzja . A nawet dwie
Świnka naprawdę nie powinna być sama- dokładnie tak, jak Cynthia napisała.
A klatka- nigdy nie jest za duża. Do 70-ki poza domkiem i świnką niewiele się zmieści. Posiedzisz z nami trochę i zechcesz kupić jakąś norkę, tunel albo hamak. W 120-tce- wszystkie te udogodnienia się zmieszczą. Tylko przygotuj się na szok, kiedy Ci kurier tą klatkę przytarga . Ale spoko- ona się tylko na początku wydaje taka ogromna.
Świnka będzie przeszczęśliwa, że ma gdzie pobiegać, a nie tylko do wyboru- leżeć w domku, bądź przed domkiem. I żadnych więcej przyjemności w swoim "mieszkaniu".
Ja też zaczynałam od dwóch świnek i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
Ty też nie będziesz żałowała

[mamajasia30]

szok to przeżyje mój husband bo go po nią wysłałam dzisiaj
w trybie przyspieszonym odesłałam zamówioną a poszukałam takiej, którą mogłabym odebrać od ręki jeszcze dzisiaj

[silje]

Ale akcja szybka
Opowiedz potem, jak wrażenia.

[Cynthia]

I czy długo męża reanimowałaś
Też zaczynałam od dwóch świń... Teraz mam 6 i momentami dumam nad 7 Szmergiel po prostu

[mamajasia30]

Wow!
metraż by nam nie pozwolił na trzymanie 6 heheh
czy namawiałam?.... nawet nie spodziewałam się że tak gładko pójdzie... przekonał Go argument że Szarlotta będzie smętna i osowiała no a tego byśmy nie chcieli, powiedział tylko cytuję: "boszsz co ja robie?!"

[Chrumka]

brawo za trafne i szybkie decyzje

[Madzior]

roksi, a Ty nie możesz Szarlotkę sparować z którąś ze swoich świnek, które sa do adopcji?

[Roksi147]

Właśnie nie bardzo bo Dominik kastrat nie nadaje się do samców ,bo ich nie lubi,a i z Bajką bardzo zżyty chyba ,że mamajasia weżmie Dominika,Bajkę i Szarlottę
Ale nie wiem czy Beatrycze nie ma małej samiczki.

[Beatrycze]

Ma , ale zagrzybioną, 5 tygodni leczenia
No i nie wiem, czy Inez komuś jej nie obiecała. Ale sprawa otwarta
Aaa i to ja idę na wizytę PA

[mamajasia30]

Dzięki korkom warszawskim nie zdążył menżu przed zamknięciem sklepu, umówiony jest na jutro ysz...

Nie...., trzech to nie przełknie mój husband na pierwszy rzut
ustawiłam się niezobowiązująco w kolejce do Szpulki ale jak pojawi się inne prosiątko na horyzoncie to może się to zmieni.