CAVIARNIA

Nasz Maluch też miał częste korekty, ale ona zupełnie sama nie jadła. Zwykle, gdyby nie malutki zadziorek, to wytrzymywała by dłużej, ale on kaleczył jej policzek i nie można było czekać. Rola sama je, więc chyba powinien być lepiej
Którzy zrozumie, co w świni siedzi.

Możemy się zgrać...Wy macie nadmiar, a my niedobór zębowy

boe możemy kawałek oddać!

Wet chory Wraca dopiero w poniedziałek... a ja nie wiem czy na poniedziałek dojadę bo muszę być rano w pracy a pogoda ma być nieciekawa więc na trasie też nie podgonię

Tola z pietruszką ani cykorią już sobie nie radzi. Wsuwa płatki owsiane, koper i bazylię. Dzisiaj rano dałam ratunkową to tak się ucieszyła, że aż zaturkotała. Nie wiem jak ona wytrzyma jeszcze tyle dni

mocno trzymamy za Tolusię
A jak Nucinka się miewa???

Nutka teraz obżera Tolę i odgania od miski z płatkami chociaż są dwie Wagę trzyma w granicach 800 g, dziurę po zębie oczyszczamy co 2-3 dni i na razie ropy nie widać. Apetyt też lepszy więc oby nie zapeszyć

Toli mi szkoda bo jeszcze prawie tydzień musi się męczyć a wiem, że do tego czasu na pewno zrobi jej się rana

Biedna Tolusia namęczy się z tymi zębiskami co niemiara
Życzymy dziewczynkom dużo zdrówka

Ty to powinnaś mieć weta zawsze w domu na stanie....ciągle i ciągle coś

Ano męczy się biedula Ale nie uśpię jej przez to... Będę musiała przynieść cały zestaw leków przeciwbólowych i jakoś trzeba będzie przeczekać

boe przydałby się Dużo sama robię ale ani krwi nie zbadam ani zębów nie przytnę bo nie mamy wziewki i "szlifierki"...

Jak Tolusia dziś się czuje???

Biedna chce jeść a nie bardzo jej wychodzi Dałam jej koperek to pomału wciągnęła, ratunkową (na szczęście sama je z miseczki), otręby owsiane (wygodniej jej jeść niż płatki), wczoraj walczyła z jabłkiem i coś tam zjadła (oczywiście do tarkowanego nawet nie podeszła ). Na razie jeszcze nie dostaje przeciwbólowych i się nie ślini. Mam nadzieję, że tak będzie co najmniej do poniedziałku