CAVIARNIA

Też tak myślę, ale zapasówka zawsze się przyda, czy na chorobę, czy na sprzeczkę W każdym razie bierzemy małą już nawet z myślą, że mogą się nie dogadać bo Agatka to lubi postrofować nawet miśki

trzymam kciuki za bezproblemowe łączenie w końcu jesteś,, szpec"od łączenia świnek a nóż Ci się uda za pierwszym razem i dziewczyny będą mieszkały w wielkiej casicie

Macie dry bed na pewno, to uderzam do was z takim pytaniem: w ilu stopniach go pierzecie? 40 wystarczy? Pierwsze pranie przede mną. Wcześniej były troty.

boe22 pisze:Macie dry bed na pewno, to uderzam do was z takim pytaniem: w ilu stopniach go pierzecie? 40 wystarczy? Pierwsze pranie przede mną. Wcześniej były troty.

My zawsze mamy pralkę nastawioną na 40 stopni i spokojnie wystarczy Możesz go do poszewki wsadzić to wszelkie ciciki nie zapchają pralki

Taki upał, że ogoliłam chłopaków












Mailuś też ogolony

Widze na forum panuje moda na obcinanie swinek
Alf fajnie wyglada na Lwa ale ja obcielabym mu tez ta grzywe. Bedzie mu chlodniej i wygodniej.

Zapewne jest mu chłodniej niż w tych włosach sprzed obcięcia. Lepszy rydz niż nic

Cudnie wyglądają w nowych fryzurach. Alf to prawdziwy król lew Chciałam dzisiaj też obciąć Pulpeta podobnie, ale żal mi się zrobiło jego pięknego płaszcza i tylko nożyczkami skróciłam.
A nie korciło Cię, żeby zrobić z Alfika i Dudusia skiniaczki?

Nieee, balabym się że zrobię im krzywdę. Dzisiaj przypadkiem obcięłam ich, nigdy tego nie robiłam. Najpierw Alfa obcięłam nożyczkami, potem zauważyłam, że nie boi się maszynki. Tata ustawił na najniższe obroty i powiem Ci, że on się bardziej nożyczek boi niż golenia Duda siedział spokojnie, traktował to jako masaż

Na zero nie obetnę bo bałabym się, że zrobię im krzywdę albo że ich zatnę. Mają też delikatne skórki

jestem pod wrażeniem nawet Duduś wygląda jakby miał kilka miesięcy a nie prawie 3 lata