Strona 664 z 934

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 10 sty 2018, 19:34
autor: Dzima
Dobrze, że tak szybko wizyta. Eh jak się raz zaczną problemy z zębami to chyba nie idzie z tego wyjść :(

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 10 sty 2018, 20:13
autor: martuś
Z zębów niestety nie :( Tym bardziej, że Tola ma przerośnięte wszystkie korzenie w żuchwie... :(
Doktor wie jaka jest Tola (jak "pięknie" ukrywa problemy) i w jakiej jesteśmy sytuacji dlatego jak dzwonię i mówię, że mi jej zachowanie nie pasuje to znaczy, że już jest źle.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 6:29
autor: Anulka1602
Za dziewczynki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: cały czas :buzki:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 9:33
autor: sosnowa
Mocno

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 11:10
autor: urszula1108
Nasz Maluch, na wiecznym dokarmianiu, też ukrywał problemy z zębami. Nauczyliśmy się, że regularnie co trzy tygodnie musieliśmy jeździć, nawet jak nie było żadnych objawów. A na dodatek za każdym razem musiał być na wziewnej narkozie, bo inaczej się nie dało. Ale żył długo i szczęśliwie czego życzymy też Toli :love:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 11:15
autor: martuś
U Toli też obowiązkowo wziewka. Straszna panikara z niej. Już kiedyś pisałam, że nawet przy wyciskaniu ropnia zemdlała (nie wiem czy to aż tak bolało i było to z bólu czy bardziej ze strachu) więc żeby oszczędzić jej stresu i ryzyka uszkodzenia pyszczka zawsze jest ogłupiana.
Ona do końca je. Miesiąc temu jak byłam na korekcie to dr Kasia była zdziwiona, że w drodze do Szczecina Tola jadła siano a po zajrzeniu w pyszczek okazało się, że są dwie rany bo ząb wbijał się w policzek :glowawmur: Więc jak widzę, że waga minimalnie leci w dół (od ostatniego ważenia zjechała 20 g) i w inny sposób je to znaczy, że musimy jak najszybciej jechać.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 11:23
autor: urszula1108
Maluch w ogóle ni nie jadł sam - miał zwichniętą szczękę, więc wszelkie objawy pojawiały się, gdy już była tragedia (ślinotok, itp.). A najgorsze jest to, że nawet w miarę dokładne oględziny zębów na żywo nic nie dawały i dopiero pod narkozą na spokojnie okazywało się zawsze, że jeden ząb gdzieś z tyłu, nawet gdy przerósł niewiele, to kaleczył już policzki. Teraz może dałoby się coś z tą szczęką zrobić, żeby dał radę jeść (widziałam gdzieś opaski podtrzymujące szczękę). W tamtych czasach tylko karmienie i korekty.
Super, że Tola sama je. Uwielbiam Twoje świnki - Nutka to taka rozczulająca babcia, a Tola ma takie słodkie pycho :love: Zdrówka dla obu.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 11:43
autor: martuś
Dziękujemy :buzki: Jeszcze 15 minut w pracy i wyjeżdżamy.

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 15:44
autor: Katia69
Trzymajcie się :fingerscrossed:

Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]

: 11 sty 2018, 17:43
autor: Miłasia
Mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: