Strona 67 z 72

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 lut 2017, 9:59
autor: Chocolate Monster
Busiu :shakehands: Trzymam,żeby już było stale ok :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 lut 2017, 10:11
autor: Siula
Hej, próbowałaś może karmy ratunkowej dr Ziętka? Moja nie chciała rodicare, a tą wszystkie uwielbiają. Mogę spytać do jakiegoś weta w Poznaniu jeździsz? Mocno trzymam za zdówko Busi :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 lut 2017, 14:41
autor: atka1966
leczyłam od lat wszystkie zwierzaki u dr Asi Błaszczyk - Cichoszewskiej z byłej AKW, a innej karmy nie próbowałam, bo je to co napisałam ;) a i tak dokarmiam tylko rano o 5 i potem wieczorem, jak wrócę z pracy.

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 11 lut 2017, 16:29
autor: sosnowa
Mocno trzymam. jak nie chudnie, to bardzo dobry znak.

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 16 lut 2017, 13:49
autor: atka1966
kupiłam Busi karmę ratunkową dr Ziętka (czerwoną i niebieską, albo zieloną, nie pamiętam, podstawową i na wątrobę) i... żadna rewelacja :idontknow:
tak samo pachnie (dla mnie) a Busia je pierwsze dwie strzykawki, a potem kręci nosem... dokładnie tak samo, jak przy RodiCare :think: nie wykazuje żadnych emocji, ani zainteresowania nową karmą !
no to teraz mam trzy karmy :szczerbaty: a Busia pewnie jest inna niż reszta świnek ;)
po prostu mam wyjątkową świnkę, ha ha !

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 09 mar 2017, 10:45
autor: atka1966
Busia chudnie jednak i słabnie... :sadness: tylne nóżki ma słabe i ledwo idzie chwiejąc się na boki :cry: woli leżeć

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 09 mar 2017, 19:59
autor: Miłasia
Biedna Busieńka :pocieszacz: , trzymam mocno :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 14 mar 2017, 16:30
autor: katiusha
Jak Busia? :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 14 mar 2017, 22:18
autor: Chrumka
:( :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 15 mar 2017, 6:33
autor: atka1966
Busia je sama, pije i dużo odpoczywa... dokarmiam ją 3-4 razy dziennie karmą dr Ziętka, RodiC i kaszką, wszystko razem zmieszane, je po kilka ml, popija Verdinem i tyle :roll: ale chudnie, guz nie daje za wygraną, jakby nie pozwalał jej przyswajać jedzenia, bobki malutkie, na razie bez zmian, czyli ciągle lekko po równi pochyłej w dół :(
oby dożyła chociaż swoich urodzin, 25 maja skończy 6 latek :love: jak się uda...