Strona 67 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 11:48
autor: katiusha
Siula pisze:Wiecie młoda chodzi za swoją idolką z kalendarza i wydaje te dziwaczne dźwięki w stylu "hymhymhymhymhymhymhym"
Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 12:46
autor: Siula
Nasz gwiazda ucieka ostatnio przed paparazzi. Chciałam złapać ją na spacerze do kuchni, ale tylko smugi się uwieczniły, tak szybko biega. Jednak dzisiaj po śniadaniu uwieczniłam ją w końcu wśród bobków :lol:
Oto Misia:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tosieńka:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I Bromba:
Obrazek
Obrazek

Oraz nowe legowisko, uszyte z polarowego kombinezonu z lumpka za 1zł. Oczywiście chętnie używane-głównie jako kuweta :lol:
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 13:19
autor: Inoue
Gwiazdy :love: rozwaliła mnie Tośka w norce, w tej dziwnej pozie - mistrzostwo! :rotfl:

Piękne nowe legowisko! Jak Wy to robicie, że wszystko jest takie ładne mimo hand made ? Ja to beztalencie jestem :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 15:38
autor: Dzima
Dziewczyny jak zwykle piękne i nieskrępowane obecnością fotoreporterów :szczerbaty:
Legowisko fajne, ale w pierwszej chwili myślałam że to jest kuweta z materiału :laugh: i za wiele się nie pomyliłam :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 16:01
autor: katiusha
U mnie tez leżanka w rogu jakby za kuwetę robiła, twoje mają iście królewską:lol: Ach te wywalone na wszystkie strony stopiszczaaaa :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 16:43
autor: Siula
Dokładnie to jest wigwam ;) . Ma kilka zastosowań. Służy do leżenia lub jako siedzisko podczas wyżerania sianka z paśnika. No i niestety do kolekcjonowania ciemnych, podłużnych przedmiotów niezidentyfikowanego pochodzenia :lol:
No ale lepsze wyrzucanie bobków z pontonu (druga nazwa) niż wybieranie ich zza klatki.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 18:53
autor: martuś
Siula pisze: Obrazek
Gdyby nie to, że Tosia była w ciąży to po tym zdjęciu bym powiedziała, że to faceta! :ups: Tak jej się czarna łatka rozłożyła, że wygląda jak jajeczka :102:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 19:02
autor: Siula
No i wieczorna kąpiel, czyli coś co pokazuje kto naprawdę jest twardzielem.
Na pierwszy ogień poszła Tosia. Spodziewana reakcja, czyli ogólna dezorientacja i poddanie się temu co przyniesie los. Zaraz po kąpieli zaś zagrzebywanie się w kocyk. :levitation:
Potem padło na Brombę. Niespodziewany spokój. Co więcej nie tylko przy myciu, ale i przy suszeniu. :szczerbaty:
Na koniec przyszedł czas na Misię. Tak na tę odważną Misię, która już od prawie roku dziarsko przemierza bezkres galaktyki mieszkania przy ul. Oba. Boże co to były za tortury!!! :angry: Co chwilę pisk. Dobrze , że chociaż na kolanach okazała się być spokojniejsza niż zwykle. No przynajmniej do chwili aż zaczęła obgryzać palce Dużego.
Oto fotki po zabiegach kosmetycznych:
Obrazek
Zaraz po kąpieli zawinięte w ręczniki... Spodnie Dużego jeszcze nie zostały potraktowane przez Tosię wiecie czym ;)
PS. Z jej miny (pierwsza od prawej) ewidentnie widać, że coś kombinuje.


Obrazek
A oto rzadki widok. Już po suszeniu siedzą razem na kolanach.

A na koniec coś dla wielbicieli stóp. Mistrzyni leżingu stopowego na tunelu, Tosia:
Obrazek
No i ZOOM na stopę.
Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 19:05
autor: martuś
Siula pisze: Obrazek
Zaraz po kąpieli zawinięte w ręczniki... Spodnie Dużego jeszcze nie zostały potraktowane przez Tosię wiecie czym ;)
PS. Z jej miny (pierwsza od prawej) ewidentnie widać, że coś kombinuje.
E tam od razu kombinuje :szczerbaty: Po prostu dobrze jej się zrobiło i co nieco pociekło :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 11 paź 2015, 19:10
autor: katiusha
No tak, przed pójściem do kawiarni babki salon piękności zaliczyły :lol: