Strona 67 z 935

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 19:58
autor: martuś
Nutce nie da się tego wyprać :idontknow: Ostatnio wygoliłam jej tyłek na łyso ale już odrosło i znowu się olała :levitation: Nala za to biega z żółtym tyłeczkiem :nie_powiem:
Frugo ma adresówkę w kształcie głowy kotka ;) Od niedawna uczy się chodzić w szelkach - wcześniej chodził na spacery tylko w obróżce ale już urósł na tyle, że może chodzić w szelkach (odblaskowych :szczerbaty: ).

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 20:04
autor: Dzima
i może jeszcze na automatycznej smyczy? ;)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 20:15
autor: martuś
Automatyczna smycz będzie w styczniu ;) Chcę taką 5 metrową a w naszym drugim gabinecie jest tylko 3 metrowa więc muszę czekać aż szefowa zamówi ;)

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 20:27
autor: Dzima
Oooo to fajnie, wyszaleje się :szczerbaty:
Mieszkasz w bolku, że wyprowadzasz kota na smyczy? Jak często z nim wychodzisz? :think: Ja swojego uczyłam chodzenia na smyczy kiedy pokazywałam mu okolicę i uczyłam korzystania z drzwiczek musiał wiedzieć, że ma wracać, zanim puściłam go samopas. Miał 9 miesięcy kiedy wypuściłam go już samego. Obrazek

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 20:45
autor: Inez
Mistrzynie leniuchowania w akcji.
Jak oglądam takie dooopki zasikane to nie mogę się nadziwić. Tusia ma zawsze śnieżnobiałą.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 19 gru 2013, 21:12
autor: martuś
Dzima pisze:Mieszkasz w bolku, że wyprowadzasz kota na smyczy?
Niestety tak :( Czasami jest tak, że wychodzę z nim kilka razy dziennie albo raz ale za to na 2-3 godziny a czasami jest tak, że wcale nie wychodzi. Jak mam czas i jest ładna pogoda to jadę z nim albo do babci na działkę albo do parku/lasu. Oj lubi on spacery po lesie :love: Pod blokiem byłam z nim tylko dwa razy bo za dużo psów się kręci bez smyczy :levitation: O dziwo Frugo lubi chodzić na spacery jak pada deszcz i biega po kałużach :shock: Dziwny kot mi się trafił :think:
A wiecie jak on się cieszy jak widzi, że wyciągam jego "sprzęt" na spacer? :szczerbaty: Grzecznie daje założyć sobie szelki i obróżkę z adresówką i biegnie pod drzwi żeby przypadkiem o nim nie zapomnieć :lol:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 20 gru 2013, 17:31
autor: Ann
martuś pisze: O dziwo Frugo lubi chodzić na spacery jak pada deszcz i biega po kałużach :shock: Dziwny kot mi się trafił :think:
A podobno koty nie lubią wody? :think: :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 20 gru 2013, 21:31
autor: Inez
Frugo to nie kot tylko świnka.

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 20 gru 2013, 22:35
autor: Dzima
Inez pisze:Frugo to nie kot tylko świnka.
To kotoświnka :lol: Kotem jest tylko z wyglądu, mentalnie to...świnia :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 21 gru 2013, 12:02
autor: Madzior
To mój koci idol :-) a na kąpiel jak reaguje? Tak samo pozytywnie jak na kałuże i świnki?