
Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Latają jakieś paskudztwa w powietrzu. U mnie oprócz zwyczjnych wirusówek i przeziębień panuje ospa... a z tym chmielem muszę zapisać 

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Dziękuję za propozycję
ciekawe czy w tej mojej mieścinie znajdę coś takigo
oczywiście jestem chora na wolne i wszystko pozamykane.... nawet nie wiem czy jakiś lekarz teraz przyjmuje a chyba bez wizyty się nie obejdzie... wczoraj wieczorem znowu miałam gorączkę a teraz osłabienie i do tego głowa mnie boli
nie wiem czy to zatoki czy co... aczkolwiek nigdy nie miałam z nimi problemów....
No nic ja sie przemęcze. Najważniejsze żeby dziewczyny i Frugo byli zdrowi.



No nic ja sie przemęcze. Najważniejsze żeby dziewczyny i Frugo byli zdrowi.
- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Trzymajcie się wszyscy i lepszego roku 2018 

- Siula
- Posty: 4008
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Dożo zdrówka i wszystkiego dobrego na 2018!!!!





- dortezka
- Posty: 7497
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
martuś zdrowia!
wiem, że to dawno temu było ale coś kiedyś wymacałaś u Nuci, malusi guzek na skórze. Co to było? Coś podobnego znalazłam swego czasu u Fifi, oczywiście poleciałam z tym do weta, nie byłabym sobą gdybym tego nie pokazała mu
i on powiedział mi, że to jak pieprzyk u nas 

wiem, że to dawno temu było ale coś kiedyś wymacałaś u Nuci, malusi guzek na skórze. Co to było? Coś podobnego znalazłam swego czasu u Fifi, oczywiście poleciałam z tym do weta, nie byłabym sobą gdybym tego nie pokazała mu


Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy

- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Dziękujemy za życzenia
Tola trochę się bała strzałów... Nutka nie reagowała ale ona już słabo słyszy. Frugasek za to nie wiedział gdzie ma siedzieć
chodził biedny od pokoju do pokoju... a u nas z każdej strony tłukli pod samymi oknami
dortezka Nutka miała małego kaszaka ale po wyciśnięciu zniknęło.
A ja wylądowałam u lekarza z anginą ropną
Jutro załatwiłam sobie wolne ale w środę raczej będę musiała iść do pracy... na szczęście gorączki już nie mam i w końcu przestała mnie boleć głowa...

Tola trochę się bała strzałów... Nutka nie reagowała ale ona już słabo słyszy. Frugasek za to nie wiedział gdzie ma siedzieć


dortezka Nutka miała małego kaszaka ale po wyciśnięciu zniknęło.
A ja wylądowałam u lekarza z anginą ropną

- urszula1108
- Posty: 3215
- Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
- Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Też miałam kiedyś prosinki, które się bały fajerwerków i sylwestrową północ spędzały na rękach. Moje obecne stado na szczęście nie zwraca na nie uwagi, ale i tak zawsze w tym czasie jest mi żal zwierzaków i tych domowych, i tych dzikich.
Też miałam kiedyś prosinki, które się bały fajerwerków i sylwestrową północ spędzały na rękach. Moje obecne stado na szczęście nie zwraca na nie uwagi, ale i tak zawsze w tym czasie jest mi żal zwierzaków i tych domowych, i tych dzikich.
- martuś
- Posty: 10207
- Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
- Miejscowość: Złocieniec
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Na szczęście Tola strasznie nie panikowała. Miała wielkie oczy ale nie "terkotała" ze strachu. Frugo też na szczęście nie chował się nigdzie ale było widać po nim, że nie wie co się dzieje... My pod blokiem mamy półdziką kotkę. Jest też kocurek ale jest bardziej oswojony i śpi na korytarzu. A ona ma zrobioną budkę pod blokiem. Biedna gdzieś uciekła bo u nas idioci już od 21 strzelali
Powinni całkowicie zabronić strzelania. Co innego jak miasto organizuje i puszcza petardy w miarę bezpiecznym miejscu a nie napici gówniarze pod samymi oknami
Kilka lat temu to nam wrzucili nawet na balkon ale na szczęście to był jakiś niewypał bo tylko błysnęło ale nie było huku. W przeciwnym razie nie mielibyśmy okien w pokoju...
A słyszałam, że w Sosnowcu całkowicie zakazali puszczania petard a o północy mieli puszczać jakieś laserowe


A słyszałam, że w Sosnowcu całkowicie zakazali puszczania petard a o północy mieli puszczać jakieś laserowe

- sosnowa
- Posty: 15291
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Nutka, Tola i Frugo, Nala za TM [*]
Szczęśliwego Nowego Roku-dużo zdrówka,spokoju,szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń i planów 
