CAVIARNIA

No nie można się z nimi nudzić... Nutki kupa po jednym dniu wróciła do normy.
Tola od wczoraj podjada już ratunkową Podziwiam tą świnkę... Wczoraj rano jeszcze jadła normalnie, dopiero po południu zaczęła mielić paszczą. Dobrze, że jutro jedziemy na korektę co prawda do innego weta ale lepsze to niż męka z długimi zębami
Wczoraj też dziewczyny ostrzygłam. Tola wygląda dobrze natomiast Nutka z wystrzyżonym tyłkiem trochę śmiesznie Ale nie było wyboru bo Nutka lubi pod siebie siknąć i w tym leżeć więc co 2-3 dni musiałam jej myć tyłek
Później może porobię jakieś zdjęcia to zobaczycie

Zrób koniecznie, pamiętam ciągłe strzyżenia Grawy, która była mistrzynią obsikiwania się spektakularnego. Lubiła też przylepiać sobie boby do futra na tyłku i zapuszczać dredy, ech.......

A kołtunik jakiś dyskretny na pupie to nie łaska?

Kołtunik był i to u Nutki W sumie to nie wiem czy to można nazwać kołtunem bo nie było sfilcowanej sierści tylko włosy poklejone sikiem i złuszczonym naskórkiem. Zmyć się nie dało (nawet próbowałam natłuścić olejem...), zgolić też nie bardzo bo było przyklejone do skóry a jak palcem "podważałam" to samo wyrywało się z włosami
Tola pomimo, że nie jest całkowicie krótko strzyżona to kołtunów nie hoduje (jeszcze ).

Babunia Nutka prezentuje ogolony tyłek





Tola dalej puchata ale chociaż nie depcze po włosach jak chodzi





Filmy już ładują się na yt więc później dorzucę.

martuś pisze:

Świnka bez szyi, a nawet głowy - mordka wyrasta bezpośrednio z tułowia!

Wrzucam już filmiki:)

Dziewczyny jedzą (Tola już długo męczy się z karmą...)
https://www.youtube.com/watch?v=8vwvzF0nQWY

Zobaczcie jaka Tola cwana Tak prosi żeby jej zgarnąć papkę na środek miseczki bo niewygodnie jej jeść jak karma jest przy ściankach
https://www.youtube.com/watch?v=qR5jFm--oN0

Nuteczka z gołym tyłkiem
https://www.youtube.com/watch?v=sbm3ItYslDM

Tola walczy z sianem. Ledwo co już sama je, jak ziewa to tylko wargi podnosi bo już nie może otworzyć buźki i normalnie ziewnąć a ona jest taka dzielna i jeszcze coś tam podjada
https://www.youtube.com/watch?v=Y2fA1711s6M

To co wszyscy lubią - babunia prezentuje nooooooooooogi
https://www.youtube.com/watch?v=4c8Sv2XvsfE

Przeurocze one są

gołe tyłki na forum, toż to bezeceństwo tutaj dzieci zaglądają!

Dziewczyny jak zwykle cudne
Jak Nutka śmiesznie wygląda z wystrzyżoną pupą to dobrze ,że nie widziałaś mojej Władzi Tolcia wygląda ślicznie po strzyżeniu ale to okrągła świneczka. Władzia to taka kruszynka, że świnki pod tymi włosami nie mogę znaleźć. Jakoś się później te pukle dziwnie wywijają,
A co u Frugo? Przestał wybrzydzać? Wiadomo co mu jest?

Co do Frugaska to na razie nie wiadomo... Wspomagamy wątrobę bo te parametry wyszły nieciekawie. Z jedzeniem jak było tak jest. Mięso w miarę chętnie je natomiast z saszetkami strajk...

Wczoraj dziewczyny były u weta. Nutka generalnie ok ale cały czas leukocyty na poziomie 30 tys Na razie obserwujemy bo miała już wszystko sprawdzane i żadnych niepokojących zmian nie widać. Oprócz rodicare senior i artrin dorzucamy arthrovet collagen. Po wczorajszym pobieraniu krwi Nutkę boli łapka Dałam jej meloxidyl bo już dobę kuleje i kica na trzech łapkach... Co do tych upadków to najprawdopodobniej przewróciła się wtedy podczas drapania bo płuca i serce ok, uszy sprawdzone (nawet woskowiny nie ma). Na suchą skórę miała dostać jakieś krople ale zagadałyśmy się o Toli i później i ja i pani doktor zapomniałyśmy (bo panie w recepcji przepisały Tolę od dr Krzysztofa do dr Kasi i nic jej o tym nie powiedziały a czas był zarezerwowany tylko na jedną świnię...).

Tola miała DWIE rany na policzku (właśnie od tego zęba, który prawdopodobnie będzie do rwania) A ona w drodze do weta zamiast ratunkowej to jadła cykorię i skubała siano... Dr Kasia była w szoku, że z takimi zębami ona cokolwiek sama chciała jeść... Też dostała meloxidyl bo niby nie pokazuje, że coś boli ale ja wiem, że na pewno te rany bolą.

Obie mają zalecenie zimą dostawać wit c (30mg/kg) i jakiś wapniowy preparat. Coś mi się kojarzy, że chyba z marumoto mieli