Powiem Wam, że nie chce mi się pisać nic, jak nie ma grubasa. Brak mi go na każdym kroku i dalej boli tak bardzo. Nic nie przechodzi. Dziewczyny jakoś się stabilizują, choć Agata z Olala kłócą się niemiłosiernie- awantury codzień. Do tego leczymy. Olala zapalenie uszu- oxytet już 2 tydzień, Blue GDO -nebulizacje z genty i nebbudu. Agatka wyniki krwi ma dobre a schudła sporo . W środe mamy kontrole znowu z trzema, Zobaczymy co dalej...
Wiem, Jolu. Niestety tak to jest. Jak się popatrzy na częstotliwość wpisów, to widać, że po stracie Wiedźminka zdecydowanie zwolniłam. Teraz mi szkoda, Waldemar okazał się godnym następcą, no i patrz, nie ma go. To już nie to samo, choć Junior jest świetny i dziewczyny zadowolone. Ale wierzę, że z czasem i ten drań stanie się mi drogi. Co nie zmienia faktu, że boli, bolało i będzie bolało. Ale warto, to oczywiste, że warto.
Patryk był bardzo szczególny i kochany, forum bez niego to już inne forum, starzy bywalcy to czują. Są takie świnie......
Ale forum pamięta.
Dziękuję Ci sosnowa za te słowa. Był wyjątkowy. Tego ryjka nie dało się nie kochać, mimo że czasem był upierdliwy. Dziewczyny też to czują. Nawet Blue- siedzi często na pieterku teraz, czego nigdy nie robiła. To było ukochane miejsce Patryczka.
W Nowy rok zapomniałam troche o smutkach- od rana stres w Pytaniu na śniadanie
oczywiście nie powiedziałyśmy 1/10 tego co miałyśmy, ale cóż takie sa uroki tv śniadaniowe- nie mozna się było spodziewać cudów
Wieczorkiem wybraliśmy się na spacer i powiem Wam ze byłam w szoku-- zero śladów pandemii- Ludzi tłumy na Starówce
2020 był cięzki i teraz tylko trzeba mieć nadzieję, że ten nowy rok będzie dla nas łaskawszy. Pozdrawiam wszystkich odwiedziających forum serdecznie
Kropcia pisze:Rzuć linkiem do pnś jestem ciekawa czy tak samo jak przy dr Ilonie, nie dali dojśc do głosu albo zepchnęli rozmowę na inne tematy niż docelowy
bardziej prowadząca robiła za gwiazdę całe szczeście doedukowana . Ale na zestaw tematów, które nam dali przed emisją to tylko 2 moze były poruszone.
za karę łysa zrobiła jej niespodzinkę mokrą
U nas dalej nieciekawie- Wszystkie trzy traca na wadze- zaczełam dokarmiać dwa razy dziennie. Olala dalej ciągnie oxytet, a Blue marbocyl dostała. U Agaty niby wszystko ok, ale waga tez spadła Martwię się. W piątek 22.01 następna kontrola.