Strona 646 z 660

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 03 lip 2020, 9:40
autor: Kropcia
Moja kuzynka/ siostra cioteczna (nie wiem którego nazewnictwa używacie) ma 3 takie i mówiła, że przy każdych spadkach zdrowia axusie lądują na kuracji w lodówce :)

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 12 lip 2020, 9:48
autor: jolka
U nas non stop jakies zaniepokojenie. A to Patryk żle oddycha, a to Blue. A to moze Olala znowu ma kamień.. trzeba usg zapisać. Trzeba worek pieniedzy skombinować :glowawmur: a na powaznie to we wtorek znowu jedziemy na zbadanie T4 Patryczka-ma chłop więcej badań ode mnie, i zapisze Olalęn a usg. Niby nic się nie dzieje ale nie wiem jak ten nowotwór czy bardzo daje przerzuty :(
Wczoraj jeszcze jeden pacjent u nas zamieszkał- Lusia. Dziewczynka dwa antybiotyki dostaje- no masakra.
Przyjechała do mnie do pracy
Obrazek
odserwuje towarzystwo z góry

Obrazek


Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 20 lip 2020, 20:17
autor: jolka
Lusia dziś zeszła na dół i integruje się ze stadem. Maleńka ma nadal problem z ząbkami do tego zapalenie tłuszczu podskórnego od zastrzykow. Serce pęka

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 08 wrz 2020, 19:22
autor: jolka
Życie przeniosło się na FB, takie życie :shock:
U nas troszkę się dzieje- w piątek mamy kolejną kontrolę krwi u Patryczka. Bede tez chciała wxisnąc Blue, bo jej gronkowiec aktywuje się znowu bardziej i huczy bardziej.Zawsze boję się czy to juz nie GDO, albo gorzej. Sprawdzimy. Poza tym Olala. Bardzo się denerwuję, bo nie wiem co robić- te guzy chyba rosną, Poza tym zupełnie zmieniło się jej zachowanie- zrobiła się nagle namolna i ma zapedy na alfę- nawet Patryka przegania. To moze być wpływ tych guzów, nadnerczy. echhh. Też musze ja pokazać. Niedawno miała usg- nic tam specjalnego nie wyszło.
Pozdrawiamy i zapraszamy wszystkich do grupy Caviarnia na FB- tam cześciej nas zastaniecie :mrgreen:
https://www.facebook.com/groups/6388068 ... oup_dialog

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 08 wrz 2020, 22:10
autor: porcella
Jola, - na FB to nie życie, tylko poganianie.
Oglądałam ostatnio po raz nty "Pożegnanie z Afryką" i tam jest takie spostrzeżenie, że Masaje umierają w więzieniu, bo widzą tylko teraźniejszość i myślą, że już zawsze tam będą, nie czują czasu. Z FB i SM jest podobnie - nie Ty rządzisz, tylko reguły.
One pokazują Ci, co ważne, nawet, jeśli Ty uważasz, że ważne jest co innego. Nigdy nie wrócisz do czegoś, co było dwa dni temu, tydzień, miesiąc, o ile łaskawy FB Ci tego nie przypomni. I dajemy się tak ganiać.
Z drugiej strony - bywa bardzo przydatny. Bazarki, kontakty...
I dzięki grupie kwiatkowej poznałam sąsiadkę z tego samego podwórka. 8-)
Ale warto czasami się zatrzymać w tym pędzie :buzki:

Twoje stado jest takie urocze - choć tyle z nimi kłopotów :buzki:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 29 wrz 2020, 8:22
autor: jolka
Bazarek, weterynarz zabiera mi cały wolny czas teraz. Poza tym nie mam dobrych wieści. U nas smutki :( Olala zabrana dla towarzystwa z Blue okazała się chora. Ropa w uchu. Blue jutro następna kontrola. Niestety guz na szyi z drugiej strony po tym usuwanym. Nie wiem czy zdecyduje się operować. No i Patryczek. To jest bardzo źle a ja chodzę i ryczę. Twór który wyszedł na żołądku rośnie. Oxytet nie pomaga wręcz zaszkodził bo wróciła biegunka. Jutro jadę z trzema i chyba odstawimy zastrzyki . Niestety rokowania są bardzo złe i przyjdzie mi czekać... na najgorsze :cry:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 29 wrz 2020, 9:01
autor: porcella
Och, kochana, przytulamy mocno, bo co tu gadać.
Przychodzi taki moment, że już wiesz - żadnych zastrzyków więcej i jedyne, co można zrobić, to zapewnić komfort.
Ech... :pocieszacz:
Tyle robisz dla naszych świnek, niech Cię to jakoś pocieszy :buzki:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 30 wrz 2020, 0:11
autor: zwierzur
Kibicujemy Wam mocno cały czas. Oby jak najdłużej było dobrze! :fingerscrossed: Cudne te Twoje świntuchy. :love:

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 01 paź 2020, 18:06
autor: jolka
Patryś udaje ze nic mu nie jest. Faktycznie , oprócz problemów jelitowych, ktore po oxytecie nawróciły nie pokazuje słabości. Jest dzielny chłopak. Pani dr wczoraj osłuchała i stwierdziła , że nawet oddech mu się poprawił. Niestety Olali ropa nie schodzi z ucha. Wczoraj miała płukanie w znieczuleniu wziewnym. Okazało się, że ząbki też trzeba skorygować, bo mała oszczędzała jedną stronę. Dalej zastrzyki, a do tego jeszcze jeden antybiotyk .Takie uderzenie fest. Mam nadzieję pomoże. W srode kontrola.

Re: Zuzia[*] ferajna bez Kafelka [*] i Myszki [*] Grusi[*]

: 02 paź 2020, 15:12
autor: zwierzur
Nieustająco. :fingerscrossed: