Strona 65 z 72

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 04 sty 2017, 18:47
autor: StokrotkaPn
Dla Pipi :swieca:
A dla Busi :fingerscrossed: za zdówko.

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 05 sty 2017, 1:56
autor: patrycja
Dla Twojego Słoneczka Pipi :swieca: , a za Busię trzymam kciuki - mocno.

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 05 sty 2017, 2:02
autor: patrycja
Filmiki- super. Kolejny raz utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba nagrywać nasze kochane zwierzątka...

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 sty 2017, 7:27
autor: Marta_K
ehh... malutka :candle:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 sty 2017, 11:57
autor: sosnowa
Bardzo serdecznie wspołczuję. Dużo tego. :sadness:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 08 sty 2017, 12:34
autor: Asita
Trzymam mocno kciuki, oby jak najmniej cierpienia... :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 10 sty 2017, 21:40
autor: inka1388
Chociaz nie moglam sie nia zaopiekowac wiedzziaalam ze znajdzie domek w ktorym bedzie miala jak w raju i widzialam na zdjeciach ze tak miala dziekuje ze miala tak wspaniale do ostatnich swoich dni

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 18 sty 2017, 14:34
autor: atka1966
Busia chora !
nadal bierze Metizol, nawet dawka zwiększona, ale niestety guz jakby zakłócał terapię tym lekiem i nie daje to wiele, chudnie w oczach, z ponad 1400 (w zeszłym roku, jakoś w maju) zjechała na 500g !
same kosteczki już są pod futerkiem :sadness:
chociaż je, niebezpiecznie szybko chudnie... jak osłabnie i przestanie chodzić, będę musiała jej skrócić cierpienia...

przypętało się też zapalenie nerek, dostaje antybiotyk, wyniki złe... nerki nie zagęszczają moczu, co wypije, wysikuje zaraz, dupka "odparzona" bo sika pod siebie, jakby bez czucia i leży w tym mokrym miejscu :glowawmur: myję ją jak przychodzę z pracy i zasypuję Alantanem dla dzieci...w dodatku ma znowu kamień w cewce moczowej, kiedyś usuwany ze 3 razy, ale teraz już nie da rady przeżyć narkozy - jak ją boli i stęka to podaję Meloxidyl dla kotów, krople p. bólowe,
na razie pomagają... :pray:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 18 sty 2017, 22:45
autor: Pati od Mili
biedna maleńka...
Wybacz, nie czytałam całego wątku. Próbowałaś może dokarmiania świnkę kaszką dla dzieci Sinlac? Mieszać z karmą ratunkową i podawać kilka razy dziennie (5-7 razy). Miałam świnkę z chorą tarczycą, która też brała metizol i udało mi się podnieść dzięki temu wagę z 800 g do 1000 g w krótkim czasie.
Przy leżeniu świnki w jednym miejscu z powodu choroby i osłabienia trzeba bardzo uważać na pododermatitis na łapkach, ale to pewnie wiesz.
A kamień z cewki nieraz da się "wycisnąć" na tzw. żywca- bez narkozy jeśli nie jest bardzo duży. Może i tu by się dało-trzeba porozmawiać z dobrym weterynarzem od gryzoni. Kamień przy problemach z nerkami to ciężka sprawa- trzeba jak najszybciej się go pozbyć. Kto wie czy to nie on spowodował zapalenie nerek. A póki co leki przeciwbólowe jak najbardziej wskazane.
Na odparzenia dobry jest też krem sudocrem.
Trzymam kciuki za Busię :fingerscrossed:

Re: Busia sama - Pipi odeszła !

: 19 sty 2017, 0:39
autor: ANYA
Duzo :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: dla Busi