CAVIARNIA

Wlasnie wrocilismy,Lucy juz po udanej operacji
miala liczne guzy tluszczowe na podbrzuszu ,ktore tez zostaly usuniete,narazie Lucy sie przewraca i popiskuje,ale jak tylko weszlysmy do dommu tomod razu zjadla kawalek ogorka i mlode liscie buraczka,nawet podjadla ze 3 ziarenka karmy

Ufff

Nie za wcześnie mokre dostała po operacji? U nas zawsze zalecenia są, żeby po dobie podać, nie wcześniej.

Wiedziałam, że będzie dobrze! Teraz musi się ładnie zabrać za jedzenie. Nie wygryza ran?

za brak powikłań

No i super

I trzymamy nadal!

Jak Lucy?

Jack Daniel's pisze:Nie za wcześnie mokre dostała po operacji? U nas zawsze zalecenia są, żeby po dobie podać, nie wcześniej.

Ten zalecal podac to co najbardziej lubi,zeby od razu sama jadla

To za szybką i bezproblemową rekonwalescencję trzymamy.