Strona 64 z 155
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 9:07
autor: Arya90
Wczoraj doszedł dry bed. Ale jest mięciutki! Mam nadzieję, że chłopakom się spodoba. Tż jutro im dotnie i będziemy testować.
Najlepsza była reakcja Tż jak odpakował paczkę:
-A co Ty, dywan do domu zamówiłaś?
Faktycznie jest tak duży (150x150), włochaty, że można go pomylić z dywanem do sypialni. A wygląda tak:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 9:29
autor: dortezka
ale będą mięli mięciusio w pupcie

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 9:43
autor: Pani Strzyga
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 11:49
autor: Asita
Arya, mam taki sam drybed

Lilith mi zamawiała

Rzeczywiście jest extra miękki. Po praniu już taki puchaty nie jest. Najlepiej mi się docinało nożykiem do cięcia, nożyczkami, nawet dużymi, było trudno.
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 12:01
autor: Arya90
dorotezkapewnie się zdziwią
Pani Strzygo nie oddam! Jest mój!
Asita właśnie gdzieś czytałam, że najlepiej nożykiem docinać. Mam nadzieję, że wygodnie mi się będzie sprzątało boby, bo szczerze to trochę się boję, że się będa w te włosy wplątywać.
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 12:03
autor: Asita
Boby się nie wplątują. Chyba że sraka. Wtedy do prania. Wplątuje się siano i resztki suszonych ziół...jak masz jakąś specjalną szczotkę, to ok, ja nie mam. Odkurzaczem też nie wciąga. Muszę mocno trzepać przed praniem a i tak resztki zostają. Muszę kupić szczotkę jakąś.
Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 12:09
autor: Arya90
Asita pisze:Boby się nie wplątują. Chyba że sraka. Wtedy do prania. Wplątuje się siano i resztki suszonych ziół...jak masz jakąś specjalną szczotkę, to ok, ja nie mam. Odkurzaczem też nie wciąga. Muszę mocno trzepać przed praniem a i tak resztki zostają. Muszę kupić szczotkę jakąś.
Szczotki nie mam żadnej specjalistycznej. Zwykłą zmiotkę i szufelkę. Siano to moi lubią rozrzucać, więc widzę, że będę miała problem

Teraz będą mieli 2 dry bedy na zmianę to jeszcze muszę namówić Tżta żeby przed zimą kupić im jeszcze jeden komplet kapciochów, żeby mieli na czas suszenia od razu nowe czyste

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 12:18
autor: Pani Strzyga
Podobno do drybeda najlepsza jest zwykła szczotka z Trixie do kupienia na hipciu...

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 13:35
autor: Szejron
Też słyszałam o tej szczotce, ale ja dalej jestem wierna matom łazienkowym

Ale teraz prosiaczki będą miały miękko, istny raj!

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy
: 16 lip 2015, 19:26
autor: dortezka
ja tam odkurzaczem dawałam radę.. jedynym problemem było to, że u mnie ten dry bed wciąż mokry był

straszne siry mam
