CAVIARNIA

Właśnie Tola to też lekoman i dotychczas piła wszystko (no oprócz wit c ). Ale ten biolapis to masakra... Rozrabiam jej pół saszetki w bardzo małej ilości wody i wciskam na siłę. Nali i Nutce jak coś nie smakowało to było łatwiej wcisnąć na siłę bo tylko głowę odkręcały a Tola tak się wywija, że czasami boję się żeby kręgosłupa nie złamała Ale chyba i tak jej to nie pomaga bo kupa jaka była taka jest... Do tej pory dawałam jej fermactiv i bioprotect i myślałam, że jak zmienię probiotyk to kupy chociaż trochę będą ładniejsze...
Z dziewczynami zapisałam się dopiero na 18.10. Chciałam w przyszłym tygodniu pojechać ale Toli doktor ma cały tydzień wolny więc niestety musimy poczekać. A panna Tola coś mi podejrzanie je i boję się jak wytrzymamy jeszcze dwa tygodnie...
Nutka przekroczyła 900 g Tola ma niecałe 840 g więc na razie wagę trzyma.

Moje też lubią, z wyjątkiem Grubego. Przez niego zaczęłam podawać wymieszane z karmą ratunkową. Wtedy jest ok. Teraz wszystkie tak własnie dostają i jest ok. Dodaję jeszcze trochę enterofermetu kiedy podaję Kresydzie, lepiej wchodzi.
Mi kazali 1/3 saszetki 2xdziennie

Wolę Toli nie podawać z ratunkową bo ona ją bardzo lubi i boję się, że teraz odstawi inne jedzenie i będzie wymuszała papkę A biorąc pod uwagę ile czasu musimy czekać na wizytę to boję się zaryzykować. Jeszcze jeden dzień ją pomęczę i zobaczymy (to będzie 3 dni podawania).
Wydawało mi się, że będzie jej smakowało bo ma (według mnie) fajny owocowy zapach. A ta nie chce Nutce też jak dałam powąchać to uciekła Ale Nutka może mieć już dość wynalazków bo tyle co teraz w nią pakuję to masakra. Najgorzej z kroplami do oka bo rano 3 rodzaje, w południe 2 a na wieczór znowu 3.

Biedne te moje ulubienice. Trzymamy mocno za zdrówko

Nasze też nie cierpiały biolapisu. Puffy to aż się krzywiła tak fajnie... Jak mieszałam z innym probiotykiem (wtedy mniej ok. 1/4 saszetki) np z enterofermentem to było łatwiej, on chyba smaczniejszy. Trzymam za obie

tak, enteroferment zdecydowanie smaczniejszy

No prawda prawda

U mnie Balbi nie lubi NIC pić ze strzykawki, a Fionka wciąga chętnie probiotyk a też Biolapis miała, z karmą ratunkową trochę gorzej. No i weź zrozum tu świnie...
martuś a może pomieszaj jej ten probiotyk z odrobiną Smecty, to to lubią wszystkie moje świństewka

Biolapisu już nie podaję. Tola dalej mnie martwi chociaż nie mogę precyzyjnie stwierdzić co jej jest... oczywiście jest weekend więc muszę wszystko robić intuicyjnie Tola ma dzisiaj bardzo brzydką biegunkę. Podałam jej enroxil bo już nic nie pomaga... ona jedyne co je to sucha karma a jeśli chodzi o zieleninę to w małych ilościach i muszę małe kawałki podać do pyszczka. Ona jest głodna bo za każdym razem do mnie podbiega i czeka żebym dała coś innego. Tylko, że mi pomału kończą się pomysły co jej dawać do tego wszystkiego nie pasuje mi, że Nutka ją wącha pod pyszczkiem i próbuje skubać włosy. Tak samo się zachowywała zanim wyskoczył Tolci ropień Oczywiście kilka razy dziennie ją obmacuję ale na razie nic nie czuć.
Dzisiaj też jest jakaś wystraszona w klatce. Poza nią zachowuje się normalnie a po klatce boi się iść i siedzi w kącie a jak ją postawię w innym miejscu to szybko leci w kąt gdzie stoją miski... zaczęła tak się zachowywać po sprzątaniu i zmianie mat ale nie miała czego się wystraszyć

A może maty wyprałaś w innym proszku,płynie??? Moje babiszonki od razu poznają jak zmienię płyn
Biedne te twoje dziewczynki ostatnio są
Mam nadzieję że szybko wrócą do zdrówka. A próbowałaś na tą biegunkę dać trochę smecty???