Strona 62 z 660

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 11:21
autor: jolka
porcella pisze:Jeśli nie gryzą nowej, to :fingerscrossed:
nie gryzą, w klatce tylko z domków wyganiają!

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 11:45
autor: jolka
Sniadanie. Małej apetyt dopisuje, mimo, ze goniona umie sobie radzić. A śmieszna strasznie jest :lol:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 13:50
autor: Zaffiro
Ach cudowna :love:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 14:44
autor: Dzima
jolka pisze:
porcella pisze:Jeśli nie gryzą nowej, to :fingerscrossed:
nie gryzą, w klatce tylko z domków wyganiają!
Bo powinnaś łączyć bez domków.
Śliczna :love:
Za dalsze łączenie :fingerscrossed:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 14:59
autor: anuleczka
Jolu jaka ona jest piękna :love:
Ja na kilka dni pozbyłam się legowisk i domków. Korzystają tylko z dwóch kuwet i są bardzo zadowolone :buzki:
Norki itd wstawie dopiero za jakieś dwa tygodnie :fingerscrossed:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 15:00
autor: Natasza
lysości :love:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 15:44
autor: jolka
jest super. Wróciłam do domu, wszystko w porządku, mała siedziała nawet w domku w klatce. Teraz wyszła do domku w pokoju i nawet przez parę minut siedziała tam z Zuzią , nie uciekła ,ani ta jej nie wygnała!!!!

tylko zamiast mieszkania mam na jakiś czas w pokoju.... świniarnię :laugh:

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 15:59
autor: porcella
Jak łączyłam Pontusa z Jantarem, to tak miałam przez cztery dni. Ale udało się.

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 17:37
autor: Foggy
Będzie dobrze, czułam to od początku jak tylko Gruszunię wzięłam na ręce :love: Jeszcze będzie trio przyjaźni ;)

Re: Zuzia, Myszka , Chantal i Jasiuni już nie ma

: 23 lis 2014, 17:45
autor: jolka
Foggy pisze:Będzie dobrze, czułam to od początku jak tylko Gruszunię wzięłam na ręce :love: Jeszcze będzie trio przyjaźni ;)
oby Kochana, oby. Jeszcze pamiętam jak ją zobaczyłam u Ciebie na rękach- normalnie piggi :love: