Strona 601 z 627

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 14 sie 2021, 20:19
autor: zwierzur
Sosnowo, powiedz Otońci, niech nie straszy! Zdrówka! :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 16 sie 2021, 18:55
autor: sosnowa
Ale burza. Łata wychodzi z siebie.

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 17 sie 2021, 17:08
autor: Ronek
Przeżyłyśmy tę burzę na autostradzie za Pruszkowem, a była to burza z gradem wielkości wiśni. Waliło w samochód jak kamieniami. Biedna Giselle w transporterku tak się wystraszyła, że dopiero dzisiaj w południe zaczęła się normalnie zachowywać.

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 17 sie 2021, 18:24
autor: sosnowa
O nieba, coś koszmarnego :shock:

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 18 sie 2021, 11:25
autor: sosnowa
Tormund nie mając jeszcze dwóch miesięcy waży 525g. :102:

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 20 sie 2021, 20:51
autor: zwierzur
sosnowa pisze:Tormund nie mając jeszcze dwóch miesięcy waży 525g. :102:
:shock: Ale klucha! Czym Ty go karmisz?! :buzki:

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 21 sie 2021, 10:50
autor: sosnowa
Tym samym,co Otonię :102:
On jest raczej szczupły, po prostu podwoił swoją wielkość, dr Magda w środę powiedziała, że dałaby mu bez mrugnięcia okiem 3 miechy, albo i więcej.
Obie chciałyśmy niemal jednocześnie powiedzieć, że Otonia i on, to dwa bieguny, jedno to genetycznie zwichrowany efekt chowu wsobnego z pseudo, bezocze, pomerdane w jamie brzusznej, niskorosłość, drugie to świetnie utrzymany prosiak z bardzo dobrej zarejestrowanej hodowli. I tu nagle obie zdałyśmy sobie sprawę, że Otonia ma 4 lata, nigdy nie chorowała na np. drogi oddechowe, ma zdrowe wszystkie flaki, owszem, miała 2 lata temu silne zaburzenia hormonalne i sterylkę, oraz rok temu kamień w cewce, usunięty bez żadnego problemu i powikłań, a tymczasem 3 miesiące od niej młodsza Dioptria, z super pewnej i renomowanej hodowli, dwa razy od niej większa, już nie żyje po długiej i bardzo ciężkiej chorobie, a wcześniej miała bardzo silne zaburzenia hormonane i sterylkę. Więc to wszystko nie jest takie proste.

Młody jest fenomenalny.
Opanował przedwczoraj sztukę wchodzenia na półkę po schodkach z dostawionego domku, cieszył się tym i autentycznie popisywał, jak zobaczył, że ktoś patrzy. Wcześniej wynalazł sobie zabawę, która skłoniła nas do wstawienia tego domku ze schodkami, mianowicie nieustannie i absolutnie świadomie ściągał zębami z obu tarasów ferplast materacyki. Zrobił to, bez przesady, dobre 20 razy pod rząd. Często ta materacyki (jeden z drybedu, więc nielekki) lądowały na Otonii, która miałą już serdecznie dosyć. Po pojawieniu się nowych rozrywek, Młody z szybkością światła wpadał na półkę, zeskakiwał, gnał przez tunel polarowy w kierunku schodków, wbiegał, zeskakiwał, gnał.... i tak w kółko bez żadnej przerwy przez dobre 10minut. Krótka przerwa dla nabrania tchu, i od początku. Można było pęknąć ze śmiechu.
Drze się tak głośno i przeraźliwie, że Otonia już profilaktycznie podchodzi doń, by mu dać w ucho, jak tylko słyszy, że się zbliżamy lub coś robimy w kuchni. Ale lubią się bardzo. U weta on się schronił pod nią, co prawda wystawał, ale próbował, a ona go tuliła :love:

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 21 sie 2021, 22:29
autor: doma2005
Zwierzaki są niesamowite, dają tyle radości :love: Ciężko bez nich żyć.

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 23 sie 2021, 15:53
autor: sosnowa
Wczoraj, ukończywszy 2 miesiące, Tormund Radiogalaktyk, czyli Mundeczek :102: ważył 555g :102: :102:
Jeśli Otonia dożyje do środy, a nic nie wskazuje, by miała tego nie zrobić, ale ja już się cieszę z każdej minuty i w przyszłość nie wybiegam, to pobije rekord Apisi, czyli w stadzie 4 lata bez 32 dni. Ech.

Re: Puchate Siły - Ich Dwoje

: 23 sie 2021, 18:42
autor: porcella
To nie wdając się w szczegóły przypomnę tylko, jak Babcia Dorcia odmłodniała spektakularnie w towarzystwie Marcelego Szpaka. I trzymam za stadło :-)