Strona 7 z 20

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 25 lip 2017, 9:31
autor: justynuszek
Mamy owdowiałą Gypsy http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=6694
Tylko dziewczyna w trakcie leczenia chwilowo.

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 27 lip 2017, 19:12
autor: Dzima
Coś się ruszyło w jego sprawie?? justynuszek już go skradła? ;)
Kiedy on miał kastrację tzn. kiedy mija 6 tygodni i można spróbować łączenia z samiczkami? bo jego zachowanie na tym tle nie było jeszcze sprawdzane?

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 28 lip 2017, 10:56
autor: RudaPa
Nie mamy oficjalnej rezerwacji, więc kawaler nadal się rozgląda :)
Zabieg był 5 lipca, więc od połowy sierpnia można próbować łączyć z babami. Nie sprawdzaliśmy jeszcze jego stosunku do samiczki, ja mam w domu 7dniu chłopa, więc nie mam jak sprawdzić :D

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 29 lip 2017, 21:53
autor: trusia
Hej czy można liczyć na możliwość adopcji jeśli jesteśmy spoza Wrocka?

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 30 lip 2017, 11:24
autor: RudaPa
trusia pisze:Hej czy można liczyć na możliwość adopcji jeśli jesteśmy spoza Wrocka?
Hej, tylko pod warunkiem, że:
- jesteście doświadczonym domem, mieliście już kilka(naście) świnek w swojej karierze, wiecie jak przeprowadzić prawidłowe łączenie, wiecie jak zareagować w przypadku agresji
- macie w okolicy doświadczonego specjalistę od zwierząt egzotycznych i zobowiązujecie się do regularnych, comiesięcznych wizyt z kontrolą ucha (zwiększone ryzyko nawrotu choroby, dlatego kontrole są obligatoryjne)
- przyjedziecie osobiście po Silenta do Wrocławia + w przypadku nieudanego łączenia odwieziecie go do mnie z powrotem.

Wiem, że to duże wymagania, przez które może i wychodzę na wariatkę :szczerbaty:
Jednak Silent jest na prawdę wyjątkowym prosiakiem i wymaga specjalnego traktowania. Niestety nie wydam go do niedoświadczonego domu poza terenem Wrocławia (we Wrocławiu tak, ponieważ jestem na miejscu i będę mogła służyć pomocą podczas łączenia i całego życia prosiaka).

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 30 lip 2017, 12:11
autor: trusia
RudaPa pisze:
trusia pisze:Hej czy można liczyć na możliwość adopcji jeśli jesteśmy spoza Wrocka?
Hej, tylko pod warunkiem, że:
- jesteście doświadczonym domem, mieliście już kilka(naście) świnek w swojej karierze, wiecie jak przeprowadzić prawidłowe łączenie, wiecie jak zareagować w przypadku agresji
- macie w okolicy doświadczonego specjalistę od zwierząt egzotycznych i zobowiązujecie się do regularnych, comiesięcznych wizyt z kontrolą ucha (zwiększone ryzyko nawrotu choroby, dlatego kontrole są obligatoryjne)
- przyjedziecie osobiście po Silenta do Wrocławia + w przypadku nieudanego łączenia odwieziecie go do mnie z powrotem.

Wiem, że to duże wymagania, przez które może i wychodzę na wariatkę :szczerbaty:
Jednak Silent jest na prawdę wyjątkowym prosiakiem i wymaga specjalnego traktowania. Niestety nie wydam go do niedoświadczonego domu poza terenem Wrocławia (we Wrocławiu tak, ponieważ jestem na miejscu i będę mogła służyć pomocą podczas łączenia i całego życia prosiaka).
Mieliśmy 3 świnie, niestety została nam tylko Prosia. Zaczęło się tak : Prośkę kupiłam w zoologu jakieś 4 lata temu niestety po ok 2 dniach zorientowałam się że jest w ciąży. Urodził się śliczny maluch - samczyk. jak podrósł musiał spędzić trochę czasu w klatce obok ze względu na to że musiał podrosnąć do kastracji (nie wyobrażałam sobie żeby oddać tę wiewióreczkę). Tata wykonał kastrację (weterynarz ze specjalizacją chirurgia małych zwierząt) no i po jakichś 6 tygodniach po zabiegu dołączył w końcu do mamy. Później w spadku dostałam kolejną świnkę od kuzynki którą nie mogła się już zajmować i wtedy się zaczęło tornado.... Rodeo zadowolony - jak to samczyk, a prośka nastroszona, zła i sfochana... łączenie trwało jakieś 3 miesiące ale później żyły ze sobą około 3 lat bez spięć :D wprawdzie nie pałały do siebie miłością ale się tolerowały i jadły z jednej miski. Niestety okazało się że Funia miała chore nerki i mimo starań trzeba było ją uśpić ze względu na regularnie pogarszający się stan zdrowia. Rodeo odszedł jakieś 2 tyg później :( złapało go zapalenie pęcherza i mimo szybkiej interwencji, dokarmiań i starań poddał się. i tak oto Pronia od grudnia żyje całkiem sama. Wszystkie warunki są dla nas do spełnienia, ale wyjazd do Wrocka byłby troszke problematyczny... Jesteśmy z podhala a to jakieś 4,5 - 5h jazdy :( Nie dałoby się zorganizować transportu do Krakowa? Jeśli łączenie nie przyniesie efektu oczywiście sami już go odwieziemy. Tak naprawdę jest to ostatnia szansa na to żeby Prosia nie żyła sama. Z samiczkami sie nie dogaduje, a znaleźć samczyka kastrata to rzadkość :( Nie chce by musiała jeszcze te dobre kilka lat siedzieć sama i zastanawialiśmy się już nad oddaniem jej do domu gdzie będzie miała towarzystwo innych świnek, ale to ciężka decyzja i staramy się robić wszystko by do tego nie doszło.

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :)

: 30 lip 2017, 12:47
autor: RudaPa
Trusia, zapraszam na priv

Re: Silent szuka żony z Wrocławia :) Wstępna Rezerwacja

: 12 sie 2017, 16:13
autor: RudaPa
Oficjalnie rezerwujemy Silenta dla Trusia. Teraz szukamy transportu z Wrocławia do Krakowa/Nowego Targu - żona czeka z niecierpliwością! :love:

Re: Silent Rezerwacja

: 12 sie 2017, 17:51
autor: Kanja
:fingerscrossed: za łączenie i nowy domek.

Re: Silent Rezerwacja

: 12 sie 2017, 18:58
autor: trusia
Z niecierpliwością czekamy :D i wszystko pomału szykujemy na łączenie :D