Problemy z zębami i zgryzem
Moderator: Dzima
- Skiti
- Posty: 1132
- Rejestracja: 07 lip 2013, 21:14
- Miejscowość: Grudziądz
- Lokalizacja: Grudziądz (kuj-pom)
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Moja Lusia miała przez kilka dni krzywe siekacze. No trochę bardziej krzywe. U niej oznaczało to przerost trzonowców. Nie wygląda to źle, ale kontroluj wagę codziennie przez jakiś czas. Jeśli zacznie spadać nawet 30-40 gram w ciągu tygodnia, to od razu do weta.
- Moranghinia
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 lip 2013, 20:08
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Mnie wet powiedziała że jak się coś złego dzieje z trzonowcami to zaraz widać to po krzywym zgryzie przednich zębów 
i to się sprawdziło u Łatki

i to się sprawdziło u Łatki
Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Mój świń odwrotnie - ma idealnie równe siekacze, a problem trzonowcami ma i co 3-4 tyg. musi mieć je przycinane (na starość tak mu się zrobiło, bidul).
- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
tak, Andzia miała złamanego zęba (na zdjęciu jest to górny po "naszej" lewej, czyli ten górny krótszy). ale było to parę miesięcy temu, już dawno odrósł.
w piątek jadę do weterynarza, na wszelki wypadek, zobaczymy czy do jutra różnica się zmniejszy czy powiększy (oby nie
)
w piątek jadę do weterynarza, na wszelki wypadek, zobaczymy czy do jutra różnica się zmniejszy czy powiększy (oby nie

- Moranghinia
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 lip 2013, 20:08
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Byłam ze zdjęciem RTG u weta i powiedziała jedyne wyjscie z naszej sytuacji to usunięcie zęba który powoduje ropnia 
Zabieg ryzykowny ale innej opcji nie ma (to znaczy jest uśpienie
Szukałam w necie informacji ale nic nie znalazłam
Czy może ktoś jest po takim zabiegu??
Proszę o wszelkie informacje

Zabieg ryzykowny ale innej opcji nie ma (to znaczy jest uśpienie

Szukałam w necie informacji ale nic nie znalazłam
Czy może ktoś jest po takim zabiegu??
Proszę o wszelkie informacje
Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową
- justynuszek
- Posty: 1678
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:41
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Napisz do Lidii http://www.forum.swinkimorskie.eu/membe ... file&u=313
Nie wiem, jej świnek chyba nie miał usuwanego zęba ale też ma niezłe przejścia
Nie wiem, jej świnek chyba nie miał usuwanego zęba ale też ma niezłe przejścia

- Moranghinia
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 lip 2013, 20:08
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Dzięki
napisałam
napisałam
Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową
Re: Problemy z zębami i zgryzem
To nie jest prawda, nie zawsze tak musi być.Moranghinia pisze:Mnie wet powiedziała że jak się coś złego dzieje z trzonowcami to zaraz widać to po krzywym zgryzie przednich zębów
i to się sprawdziło u Łatki
Moja świnka, mimo przerastających trzonowców, które musiała mieć korygowane co kilka/kilkanaście tygodni, siekacze miała równe. Jedynym objawem problemów z zębami było chudnięcie.
Trzymam kciuki za Twojego prosiaczka

- Chryzantem
- Posty: 953
- Rejestracja: 05 sie 2013, 14:37
- Miejscowość: Katowice
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
ząbki już się starły tak jak trzeba, boby normalne, pije i wcina jedzenie jak typowa świni(k)a.
alarm odwołany, na razie do weta nie jedziemy
dziękuję za porady kochani 
alarm odwołany, na razie do weta nie jedziemy


- Moranghinia
- Posty: 64
- Rejestracja: 21 lip 2013, 20:08
- Miejscowość: Sosnowiec
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Re: Problemy z zębami i zgryzem
Byłam u trzeciego z kolei polecanego weta na forum i diagnoza jest zwichnięcie żuchwy 
Pan doktor powiedział że nie uleczalne, pewnie że można świnkę karmić do konca życia strzykawką ale to dla niej egzystencja a nie życie

Gdy by zwichnięcie było szybciej zdiagnozowane ( nie po 3 miesiącach) to można by świnkę uratować
Cóż jak widać nie wszyscy lekarze polecani na forum są fachowcami a szkoda

Pan doktor powiedział że nie uleczalne, pewnie że można świnkę karmić do konca życia strzykawką ale to dla niej egzystencja a nie życie

Gdy by zwichnięcie było szybciej zdiagnozowane ( nie po 3 miesiącach) to można by świnkę uratować
Cóż jak widać nie wszyscy lekarze polecani na forum są fachowcami a szkoda

Ostatnio zmieniony 10 gru 2013, 18:19 przez Moranghinia, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową