Strona 7 z 12

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 08 lip 2014, 22:26
autor: kimera
Na pewno nie jest to stan normalny. Wygląda na to, że świnka ma zapalenie napletka - wystaje mu sine prącie - a do tego jeszcze jakiś stan zapalny w woreczku odbytowym.
W takich przypadkach stosuje się delikatne przemywanie np. roztworem nadmanganianu potasu i wmanipulowanie prącia do wewnątrz, żeby nie wyschło. Poza tym, trzeba się upewnić, że świnka nie ma gdzieś ropni na napletku lub na jądrach, bo wtedy potrzebny jest jeszcze antybiotyk i być może steryd.

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 08 lip 2014, 22:33
autor: Iza
Bardzo dziękuję i już jej przekazuję.

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 10 lis 2014, 18:55
autor: Valkiria
Nie wiem, może będziecie mieli jakiś pomysł...
Muniek lat 7, świń rodzaju męskiego, ma od dłuższego czasu kosmiczne wzdęcia. Wlewam w niego espumissan po 10 kropelek w dawce 3 x dziennie. Dostaje herbatę koperkową do picia do tego Rodi care acut, masuję mu brzuszek, a on ciągle jęczy i stęka. W bobkach miał śluz z pęcherzykami powietrza. Prawie wcale nie dostaje zielonek, zjada sianko i jest dokarmiany ze względu na problemy z łapkami. Ogólnie przedwczoraj przestał chodzić. Już wcześniej miał roblemy z łapkami, najpierw zapalenie skóry łapek przednich, teraz tylne łapki. Robiliśmy mu badania krwi, z których wyszło, że wyniki ma idealne poza tymi, odpowiedzialnymi za stan zapalny. No właśnie stan zapalny nie wiadomo czego... ostatnią dawke antybiotyku dostał przed wczoraj. Co mogę jeszcze zrobić, aby ten ostatni czas Munio mógł przeżyć w miarę komfortowo, bez tych okropnych wzdęć.
Badania krwi Munia :(
Obrazek

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 12 lis 2014, 14:19
autor: sosnowa
A probowałaś smecty? Zaobserwowałam, że to jest jedyna rzecz, która likwiduje wzdęcia Turbuli.
piszę też priv

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 12 lis 2014, 15:48
autor: odeta89
Valkiria, a odrobaczałaś? Badałaś kał? Jak słabo je, to obniżoną odporność i stąd zapalenia. A jakaś immunomodulacja?

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 12 lis 2014, 16:50
autor: Valkiria
Kał badałam w lipcu i nic nie wyszło. Munio teraz od wczoraj zaczął naprawdę dużo jeść, ładne bobki się zrobiły. Mocz oddaje ładny, przejrzysty. Natomiast wzdęcia są niemiłosierne. Polecę do sklepu po smectę, podam, oby pomogło :fingerscrossed:
Bardzo dziękuję za odpowiedzi :peace:

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 29 lis 2014, 16:36
autor: maslana-mucha
Też proszę o poradę. Moja świnka (samiec) ostatnio ma problemy z wypróżnieniem, mianowicie kupa jakby zalega mu w odbycie, powoduje jego nadmierne rozciągnięcie i jeszcze dodatkowo wystaje. Dzisiaj umyłam mu tyłeczek, najpierw trochę rozmiękczyłam wacikiem ale nie było z tym żadnego kłopotu, kupa po delikatnym przetarciu odeszła ale znaczna część dalej jakby zalegała dlatego delikatnie ją wycisnęłam, świnka nie piszczała ani nie wyrywała się. Mimo to odbyt nadal został mocno powiększony (średnica z 1 cm a w środku z nadal widać kupę :( Zastanawiałam się nad podaniem siemienia lnianego lub parafiny ale nie jestem pewna. Będę bardzo wdzięczna za pomoc, w razie potrzeby mogę podesłać zdjęcie

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 04 gru 2014, 12:34
autor: martuś
maslana-mucha pisze:Też proszę o poradę. Moja świnka (samiec) ostatnio ma problemy z wypróżnieniem, mianowicie kupa jakby zalega mu w odbycie, powoduje jego nadmierne rozciągnięcie i jeszcze dodatkowo wystaje. Dzisiaj umyłam mu tyłeczek, najpierw trochę rozmiękczyłam wacikiem ale nie było z tym żadnego kłopotu, kupa po delikatnym przetarciu odeszła ale znaczna część dalej jakby zalegała dlatego delikatnie ją wycisnęłam, świnka nie piszczała ani nie wyrywała się. Mimo to odbyt nadal został mocno powiększony (średnica z 1 cm a w środku z nadal widać kupę :( Zastanawiałam się nad podaniem siemienia lnianego lub parafiny ale nie jestem pewna. Będę bardzo wdzięczna za pomoc, w razie potrzeby mogę podesłać zdjęcie
Znalazłam coś takiego: "Czyszczenie pupy u starszych samców: Niestety, u niektórych samców, zwłaszcza niekastrowanych, może wystąpić skłonność do zatykania jelita prostego, czyli trudności z wypróżnianiem. Nie ma to nic wspólnego z zaparciem. Z powodu szczególnej budowy okolic odbytu, przy zwiotczeniu mięśni starszym samcom trudniej jest zachować czystość przy wypróżnianiu. W rezultacie może im się w tym "woreczku" zgromadzić dość cuchnący zapas. Żeby do tego nie dopuścić, raz na jakiś czas trzeba obejrzeć okolicę, w razie potrzeby zakropić odrobinę oleju mineralnego (olej kosmetyczny), rozmasować lub odmoczyć w wodzie brudy, i wycisnąć je delikatnie, pomagając sobie wacikiem."
Napisz do Porcelli albo ANYA - miały ten sam problem u swoich samców więc na pewno coś Ci pomogą ;)

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 20 gru 2014, 23:27
autor: nikaa93
Mój Kondziu ma taki sam problem z zaleganiem kału od pewnego czasu. Wcześniej się to niezdarzało , może to od zmiany karmy ? Sama nie wiem i martwi mnie taki stan . Dziś znowu musiałam oczyszczać tyłek , po lekkim naciśnięciu wyleciał dużych rozmiarów kał , świnka nie piszczała ani nie wyrywała się. Je i pije normalnie , wspomnę że ma on już 5 lat , powinnam zmienić mu diete ? A może odwiedzić weterynarza? Proszę o jakąś pomocną odpowiedź.

Re: Zatwardzenia, zaparcia, wzdęcia

: 22 gru 2014, 21:53
autor: Agmeszka
nikaa93 pisze:Mój Kondziu ma taki sam problem z zaleganiem kału od pewnego czasu. Wcześniej się to niezdarzało , może to od zmiany karmy ? Sama nie wiem i martwi mnie taki stan . Dziś znowu musiałam oczyszczać tyłek , po lekkim naciśnięciu wyleciał dużych rozmiarów kał , świnka nie piszczała ani nie wyrywała się. Je i pije normalnie , wspomnę że ma on już 5 lat , powinnam zmienić mu diete ? A może odwiedzić weterynarza? Proszę o jakąś pomocną odpowiedź.
Mam ten sam problem :( Mój tez ma 5 lat :) Tylko mój przestał jeść. Cały weekend go karmiliśmy strzykawką i już zaczął jeść normalnie.
Jednak cały czas zalegają mu bobki i nie bardzo wiem co z tym robić? Czy już tak zawsze będzie? Dostał trochę siemienia i lek na wzdęcia dla dzieci i jest dużo lepiej.
Jednak to trochę problem bo raz na jakiś czas wyjeżdżam na dzień a boję się go zostawić. Codziennie wyciskamy delikatnie bobki są miękkie i sypkie same wypadają po naciśnięciu ale boje się że coś mu będzie jak co parę godzin nie pomożemy mu z wypróżnieniem :( Są święta sylwester a my boimy się ruszyć z domu. Nie bardzo wiem co jeszcze zrobić.