CAVIARNIA

Meldujemy się po pierwszej nocce z domu rodziców.
Chłopaki trochę spłoszeni. Przede wszystkim towarzystwem psa i papug. Pies za to, jak zwykle w przypadku innych zwierząt przebywających w jego domu, powąchał klatkę i poszedł sobie totalnie nie zainteresowany.
Skleciłam chłopcom prowizoryczny wybieg, ale na razie tylko raz Rico na nim postawił łapki i zaraz uciekł z powrotem do klatki.
Wzięłam nawet aparat, także może jutro coś pstryknę.

Super Będziemy czekać na fotorelację

Może pies nabędzie zainteresowanie z czasem?
Czekamy na foty

chłopcy też się wakacjują

Mi się marzy maine coon i dog niemiecki ale to raczej pozostanie marzeniem do końca życia..

póki co jestem i tak mega szczęśliwa, że mam swoje Pipciusie

Chyba pies nie nabędzie zainteresowania, bo to taki pies strachliwy. Wszystkich innych zwierząt się boi. Ma już 14 lat i ledwo się rusza, fobie swoje też ma. Oto ten gagatek z głupią miną:


Papugi, o których mówiłam i które lubią sobie krzyczeć:

Prowizoryczne mieszkanie chłopaków:

I chłopaki:

Może po jakimś czasie się przyzwyczają? Moja ciocia też ma taką strachliwą suczkę Mikę, która czasem u nas pomieszkuje jak ciocia z wujkiem wyjeżdżają na wakacje albo po prostu wpada z nimi z wizytą I oczywiście pierwsze co leci do świnek. Początkowo też się jej bały, ale teraz Kudłata zawsze się z nią obwąchuje przez pręty, Mice ogon zawsze chce się urwać tak wesoło merda, nawet kiedyś w trakcie tego obwąchiwania polizała Kudłatą po pyszczku Tosia z kolei ją olewa. Kiedyś Mika z rozpędu wpakowała się do nich do klatki po mostku, świnie patrzą na nią takie zszokowane po czym Kudłata zaczęła się wychylać spod hamaka, żeby ją powąchać, a Mika przerażona wystrzeliła z klatki jak z procy
Ale piękne te papużki Ale chłopakom zrobiliście konstrukcję z siatki i butelek !

Ann w sobotę chłopaki wracają już do siebie, więc pewnie nim się przyzwyczają na maksa, to już zdążą wrócić
Ale jedzą, piją i ogólnie jest okej, tyle, że nic chcą wychodzić z klatki.
No konstrukcja prowizoryczna, ale jest

Najważniejsze, że jedzą i piją Może po prostu są zestresowani nowym miejscem i muszą zebrać się w sobie, żeby wyjść z klatki i podbić nowy teren

Arya90 pisze:Chyba pies nie nabędzie zainteresowania, bo to taki pies strachliwy. Wszystkich innych zwierząt się boi.

Nawet oczy ma takie zestrachane

Łooo i tak mają niezłe luksusy! Arya90, czy mogłabyś mi powiedzieć skąd masz tą drewnianą półkę w klatce? Chciałabym coś podobnego zrobić dla swoich prosiaków