CAVIARNIA

A jakie imię dajecie synowi?

Kazimierz Stefan
Jestem nadopiekuńcza i mam karmić go co 4, a nie co 2 godziny xD Oprócz tego Kaz ma prawo, a nawet obowiązek płakać, by rozciągnąć płuca, więc niech spadam z uciszaniem go :p
A ja po prostu chciałam być dobrą matką...

Żeby prośkom się nie nudziło, skoro mniej czasu im poświęcam, przearanżowałam wczoraj klatkę, a dzisiaj jeszcze poprawiłam:



W doniczkach mięta i bazylia, gałęzie to mirabelka i cała cykoria podróżnik, aż po korzeń. W miskach VL CC i VL Nature (liofilizowane warzywa z dodatkami). Paśnik metalowy: nać pietruszki, paśnik słomiany: suszone kwiaty koniczyny. Oczywiście sianko węgrowskie i butelka wody pro forma, bo moje zwierzaki zawsze dostają tyle warzyw, że olewają picie wody .

Ale mają ful wypas zapytałabym, czy przywykły już do obecności Młodego, ale pewnie jak to świnie, są niewzruszone nowymi odgłosami, których nie wiążą z jedzeniem

Prawie się nie widują. Ale po karmieniu rzucam im chusteczkę, którą wycierałam Kazowi buzię, to wąchają

Piękne imiona mu daliście.
Trzymam za radosną koegzystencję Kazia i świńskiej ekipy!

Najlepszego!

Dzięki wielkie
Morgan nie może się nadziwić, a i Kaz marszczy brwi, kiedy pokazuję mu klatkę

Odwiedziła nas Kropcia! Świnki otoczono wreszcie należną im czcią

Świniaki cudowne, postaram się wrzucić kilka zdjęć, ale sesja do powtórzenia o wcześniejszej godzinie. Ale i tak gwiazdą spotkania był Kaziu

Wpadaj w ciemno
Wszystkie świnki piękne są <3
A Kaz oczywiście pokazał się z każdej, nie tylko najlepszej strony