Strona 57 z 155

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 9:25
autor: Pani Strzyga
Myślę, że prześcieradła dadzą radę. Ja przy moich korzystam właśnie ze starej pościeli :)

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 10:13
autor: Siula
Arya śliczne te Twoje chłopaki :love: Niech się znajdą w kalendarzu. My też coś wyślemy :D

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 10:55
autor: Asita
A może stare ręczniki? Lepiej chłoną ;)

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 12:29
autor: Lilith88
Ja się nie znam, mam wykładzinę tam gdzie świntuszki łażą :idontknow: ale sądzę, że prześcieradła będą ok, co do ręczników to Asita pewnie ma rację, tylko ja np nie mam starych :roll:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 12:36
autor: Siula
Nowe ręczniki też można świnkom oddać :lol: Moja mama oddała królikowi( mojego brata-był u niej na wakacjach) jeden, którego nie lubi. A dostała go od brata i bratowej w prezencie,ciekawe co pomyśleli jak to zobaczyli :laugh:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 12:37
autor: Arya90
Pani Strzyga pisze:Myślę, że prześcieradła dadzą radę. Ja przy moich korzystam właśnie ze starej pościeli
to dobrze by było :)
Siula pisze:Arya śliczne te Twoje chłopaki Niech się znajdą w kalendarzu. My też coś wyślemy
Dziękujemy :buzki:
Asita pisze:A może stare ręczniki? Lepiej chłoną
Ano własnie problem w tym, że nie mam starych ręczników.
Lilith88 pisze:Ja się nie znam, mam wykładzinę tam gdzie świntuszki łażą ale sądzę, że prześcieradła będą ok, co do ręczników to Asita pewnie ma rację, tylko ja np nie mam starych
Hi hi ta sama sytuacja. Gorzej, że przeprowadzamy się na tydzień, a prześcieradeł w większej ilości brak. :idontknow:

Siula no to nieźle, chyba się zdziwili

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 12:50
autor: Siula
To niech kupują porządne, milutkie mamusi w prezencie! ;)

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 12:57
autor: Lilith88
Ja kiedyś dałam świnkom najładniejszy, najgrubszy ręcznik jaki miałam, później się zreflektowałam, wyprałam i odłożyłam dla nas ale Gery paskud z niego zębiskami nitki powyciągał i już nie jest taki ładniutki :glowawmur: Ale ze mną jest coś nie tak, wszystko bym świniom oddała :redface:

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 13:10
autor: Arya90
Hi hi nie wiem Lilith sądzę, że wszystko z Tobą okej, bo ja mam podobnie. Chociaż mój D. to na mnie mówi animals, bo ja to bym wszystkim zwierzętom nieba przychyliła. Jeszcze na dodatek straszna ze mnie kociara i każdym napotkanym kotem się zachwycam. Nie wiem, jak on ze mną wytrzymuje...

Chłopaki dostali nowy-stary transporter. Właśnie po moim ukochanym Kocurkiem (Tm), i musieli wszystko posprawdzać. Dzisiaj jadą do weta na pedicure. (ostatnio nie byli, bo D. za późno wrócil z pracy i nam gabinet zamknęli), ciekawe czy po podróży nadal będą nim tacy zainteresowani? :twisted:

Ile siana! I wszystko moje!
Obrazek
O nie, a ten po co tu przylazł? To moje siano...
Obrazek
Omnomnom, ej Duża, mam nadzieję, że zamówiłaś mnóstwo tego Robertowego siana, bo jest pyszne!
Obrazek
Tadek ciągle gdzieś mi się chowa ...
Obrazek
Ach tu jest, no dobra, to ja też wejdę do środka
Obrazek
Wygoniłem Rico i całe siano znowu dla mnie :twisted:
Obrazek

I krótki filmik z moim kombinatorami:
https://www.youtube.com/watch?v=BiZwgRy ... e=youtu.be

Re: Zawodowi sprinterzy- Rico i Teddy

: 10 lip 2015, 13:20
autor: Lilith88
Jaka z Tadka słodka kuleczka :love: A Ricoś jak ślicznie pije, tak delikatnie :love: u mnie prawie wszyscy szarpią za poidło..