Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

[urszula1108]

Niezmiennie
A co u Maliny?

[Cynthia]

Czekam na wyniki Maliny i Ginger. Ging nadal ma gigantyczną gulę... No i czekam na termin zabiegu Kompleksji...

[sosnowa]

Mocno trzymam. Nie ma to jak spokojny okres przedświąteczny

[Cynthia]

Oczywiście zapomniałam napisać. Z posiewu wyszło, że ślinianka jest jałowa, więc dobrze. Pod wpływem leków od dwóch dni pozostaje zmniejszona, co nas cieszy, ale nie jest to jeszcze stan zdrowia. Wyniki Maliny poznam jutro. Ging pojedzie też na echo. Kompleksja być może będzie miała jutro wycięcie guza. Trochę mnie to przeraża w kontekście wyjazdu do Wro... Zdecydujemy jutro. Krówka jedzie na badanie moczu i USG. No a Sky na kontrolę uzębienia. Nie ma nudno

[sosnowa]

[Cynthia]

Skrót telegraficzny:
Kompleksja - wyniki bardzo dobre, zabieg w środę
Krówka - problem z wątrobą i trzustką, leki, kontrola na dniach
Gingu - nadal opuchnięta ślinianka, za to serce nadal się poprawia
Sky - straciła wszystkie siekacze skacząc na główkę z 1,5 metra. Żyje, i nawet je. Nie mam do niej słów...
Malina - T4 powoli w dół...
Cynthia - wariatkowo gwarantowane
Dam znać

[zwierzur]

Trzymamy za zdrówko. Wariatkowa unikaj. Tam raczej nie pozwalają trzymać świń... Rozrywkę, na czas nieokreślony, masz zapewnioną...

[sosnowa]

Jak pisze zwierzur. Już lepiej se kupić kaftan i mieć w domu. Sama bym se, ale nie mają takich rozmiarów
A na poważnie, to mocno trzymam

Jak ona sobie te zęby wybiła? Polatuchą planowała zostać, czy co?
U mnie swego czasu Grawa miała takie plany, ale skończyło się na skoku ze 150cm i skrzywionym pazurze. Aż się doktory dziwiły, że nic więcej.

[Afi]

No niezle podsumowanie... Trzymamy mocno kciuki za zdrowko calej bandy

A latajacy gagatek to mial wiele szczescia. Boje sie ze kiedys moja Dafi cos takiego odwinie. Ona tez z tych skocznych. Ostatnio postanowila odleciec ze stolu weterynaryjnego... na szczescie udalo sie zlapac podlotka...

[Cynthia]

Dom wariatuff odcinek 4872...
Kompleksja po zabiegu, guz znowu rósł jak bambus, ręce opadają, niedługo będę miała świnię bez zadka, jak doktor Iza ją tak będzie okrajała Skubie cykorie i czuje się źle. Jak to po cerowaniu. Chyba ją na noc dam do transportera z Suzettą, bo Koszmarek jej będzie dokuczał, menda..
Właśnie, Suzetta, kontrola guzka na sutku wykazała - prawdopodobieństwo zapalenia gruczołów. Juhu. Leki...
Gingu znów odessana ze ślinianki, ma drugą głowę i zmieniony antybiotyk. I ma to wszystko w odwłoku. Albo udaje...
Sky ma gluta. Miałaby do pasa, gdyby miała pas. A tak jej dynda zawieszony i zdezorientowany - będą leki.
Mamy szpital i ogólny pierdolnik... Ale staramy się nie poddawać...
Krówka ma kontrolę w niedzielę - krew do badania. I decyzja co zrobić z trzustką...
Suzetka USG...
Ginguch pewnie zaprezentuje rezultat nowego leku - dwie głowy czy jedna oto jest pytanie....
A ja już ledwo żyję, mieszkam w magazynie praktycznie, nie mam prezentów, muszę zająć się swoim zdrowiem. Ale najpierw świnie, zawsze najpierw świnie...