Re: Busia i Pipi - ostatnie rezydentki...
: 03 maja 2016, 17:22
				
				Nie wrzuciłam jeszcze zdjęcia Kokusia, oto i on!

Skrzydełka są zdejmowane, polakierowane perłową farbą, przez co ładnie się mienią w świetle
 Ciężko było uchwycić detale pieska, bo jednolicie czarny kolor i odblaski na farbie nie pomagały w zrobieniu dobrego zdjęcia 
 trzeba uwierzyć na słowo, że na żywo wygląda lepiej!
			
Skrzydełka są zdejmowane, polakierowane perłową farbą, przez co ładnie się mienią w świetle