CAVIARNIA

A wiesz, że chyba tak? To dziś dostanie jeszcze więcej patchworków

Mili przed świętami załapała się jeszcze na przycięcie zębów - nie jest tak cudownie, jak poprzednim razem, ale źle też nie jest. Wczoraj przyłapałam ją nawet na zjadaniu natki pietruszki! Znaczy

Weekendowe wybiegi


Takie trzy z czterech patchworkowych od tyłu, jedna wlazła w rękaw całkiem


A wczoraj odwiedziła świnki córka znajomej i o - Nili, Lumi i Hukka w wersji okładów na ciało

Uwielbiam okłady ze świnki!
Lekarze powinni przepisywać je jako lekarstwo na dowolny smutek życiowy

Czy może te tłuścioszki na zdjęciu to Lumi i Hukka?

DankaPawlak pisze:Uwielbiam okłady ze świnki!
Lekarze powinni przepisywać je jako lekarstwo na dowolny smutek życiowy

Oczywiście, to jest najlepszy przykład kawioterapii!

Danko, Kimero, dziwię się, że jeszcze nie wpadli na terapię przez świnki: na duże smutki, na rozum krótki / na braki snu, na życie do du...
Wracam do domu po pracy i głaszczę prosiaki dla odprężenia, karmię i wraca mi energia, potem sprzątam i wyluzowana mogę już iść spać

pucka69 pisze:Czy może te tłuścioszki na zdjęciu to Lumi i Hukka?

Dokładniej rzecz biorąc to Hukka i Lumi, ale tak

Wpadli. W jednej hodowli szwajcarów robią cavioterapię.

Tak, hodowla Obuchowo.Dość osobliwie rozumieją tę cavioterapię, trochę po peruwiańsku ,czyli proponują przykładanie świnki morskiej do obolałego miejsca.

Czyli białe swinki są na problemy gastryczne, a rude na drogi oddechowe?

A czarne i aguti? Poważnie pytam .