Strona 53 z 363

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 19:20
autor: balbinkowo
Jupiii... moje gwiazdy filmu i ekranu :lol: :love:
Powiem wam że fajnie było jak się poznawałyśmy - każda przedstawiała się imieniem, a potem było dopowiedzenie nickiem z forum, albo zgadywałyśmy :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 19:26
autor: Dzima
Nooo to przedstawianie było świetne :laugh: :laugh:
Cześć Aga :shakehands:
Obrazek
Dzima z forum
aaa :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 19:29
autor: Siula
Noo, albo:
-Siula
-aaa od golępachów :lol:
A Ognistą Kozę to po fryzurze poznałam ;)
Balbinkowo- Twoje gwiazdy bardzo fotogeniczne :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 19:31
autor: balbinkowo
Dzima pisze:Nooo to przedstawianie było świetne :laugh:
Cześć Aga :shakehands:
Obrazek
Dzima z forum
aaa :D
Hahaha... noooo... :laugh:
Ja przyszłam i do Ognistej Kozy i Pastuszka "balbinkowo melduje się z dziewczynami" :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 20:29
autor: Dropsio
Super fotki! :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 20:30
autor: dortezka
Dzima pisze:Teraz zczaiłam, że mam fotki z dwiema Balbinkami
ano faktycznie :lol:
ale moja jakaś taka.. nie uczesana :szczerbaty:

noo.. przedstawianie się śmieszne było z imienia i nicka :lol: ogólnie fajnie było :roll:
oby częściej! Siula.. ja chcę fotki mizianych dziewczyn.. już tworzę PW

a w ogóle.. co myśmy tej pani z dzieckiem za kity wciskały?! Bo Dzima taka zamyślona a Lilith się śmieje :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 20:34
autor: Arya90
super fotki! :)

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 20:52
autor: balbinkowo
dortezka pisze: a w ogóle.. co myśmy tej pani z dzieckiem za kity wciskały?! Bo Dzima taka zamyślona a Lilith się śmieje :D
Ja tam tylko świnkę trzymałam, ja o niczym nie wiem :D
Ale widzę Dorotezko że to ty coś tam Pani nawijałaś :szczerbaty:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 20:54
autor: dortezka
balbinkowo pisze: Ale widzę Dorotezko że to ty coś tam Pani nawijałaś :szczerbaty:
no ja nie wiem jak to jest.. nic nie piję a nigdy niczego nie pamiętam potem :rotfl: :rotfl:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 15 wrz 2015, 21:03
autor: Dropsio
Ja też Ognistą po fryzurze poznałam :lol: Dzimę z resztą też po włosach, tyle że tutaj bardziej po kolorze (nieziemskim tak przy okazji :love: )

Następnym razem muszę przyjść wcześniej, bo potrzebuję trochę czasu żeby się rozkręcić :idontknow: A tak to wpadłam pod koniec, nie miałam pojęcia o czym dyskutujecie, kto jest kto... :lol:

Też jestem ciekawa, co za kity tej kobiecie nawciskałyście... "Wie Pani, te świnki są bardzo grzeczne! Na prawdę super zwierzaczki. Pani się tylko wydaje, że my na nawiedzone trochę na ich punkcie wyglądamy... Na prawdę, jedzą ładnie, są czyste, no ideały normalnie no!" :szczerbaty: