Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
: 15 wrz 2015, 17:03
To działa jak jesteś małym nic nie znaczącym szczegółem na zdjęciu, ale jak już jesteś kluczowa postacią na takim zdjęciu sprawa ma się inaczejDropsio pisze:Według prawa (tak mi się wydaje) zdjęcia ukazujące wizerunki osób będących na wydarzeniach publicznych (czyli np. targach takich jak Zoobotanika) można udostępniać bez zgody osób na fotach widocznych.![]()
Czekam na zdjęcia!

A mnie chyba na zoobotanice nie macie w kadrze, więc mi rybka

A to u dortezki poproszę o podesłanie na dt.pastuszek@gmail.com
