Strona 52 z 84
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 15:17
autor: sosnowa
Z całych sił
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 17:00
autor: diefenbaker
Widziałam biedactwo, stał w kąciku, chyba niedawno po zabiegu był...

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 18:10
autor: ognista koza

bądź dzielny jaskier
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 19:25
autor: Beatrice
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 19:57
autor: Elurin
Jaskier już w domu. Jest nieźle. Je sam, na razie głównie siano, ale dobre i to. Leki też chętnie pije. Są boby. Na trasie, kiedy wyjąłem go z transportera, żeby obejrzeć szyję, strasznie mnie okwiczał. Teraz wypoczywa w izolatce 60cm.
To chyba była tylko torbiel. Na wszelki wypadek poszło na histo. W sobotę kontrola i decyzja, czy dać go z powrotem do Jerzego.
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 19:58
autor: Miłasia
Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 20:36
autor: Elurin
Zabrał się za Care+ z michy!

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 20:40
autor: Natalinka
Wspaniale!

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 20:48
autor: Elurin
I fajnie, ale mało zjadł

Za to jest mocz. Dużo śpi (głównie w rogalik), chyba musi dojść do siebie. A jeszcze mam w pakiecie 3 leki dopyszczne. Chyba odpuszczę mu na dziś karmienie...
Lutek z sąsiedniej klatki strasznie do niego gada. Jakby czuł, że coś nie jest do końca w porządku.
Edit: marchew masakruje

Re: Jaskier - porzucony staruszek [W-wa], szuka Domu Stałego
: 24 sie 2016, 23:51
autor: porcella
No, świetnie
