CAVIARNIA

Raz lepiej, raz gorzej. Aktualnie jest tak sobie. Tydzień temu, w Wielki Piatek byliśmy na przeglądzie- Solik miał zrobioną korektę. Problematyczny ząb jak był, tak jest i rani mu policzek. Korekta wystarcza na chwilę. Zebrało się też trochę włosów w okolicy tegoż zęba. Waga 706.. Guzek tarczycowy już jest całkiem spory i pewnie to też ma wpływ na to, że Solik ma problem z odbudową masy. Kondycja świnki bardzo średnia, dlatego też Dr o zabiegu raczej nie myśli. Bardzo dużo problemów jak na jedną świnkę, naprawdę.

Kurcze... Trzymaj się chłopaku no i Ty silje też. Dużo sił i zdrówka

Oj biedny Soliczek. Moja najukochańsza świnka umarła przez problemy zębowe.
Pozostaje dalej trzymać kciuki za Solika

I żeby go nie bolało

Nie wygląda na obolałego, za to mocno głodny wciąż jest- sporo wcina sam ratunkowej, do tego zagryza jabłko. Potem jeszcze dopycha się ze strzykawki. Ale chudziutki, teraz już wiem, że pewnie przez tą cystę na tarczycy.

Oh, tak to wygląda u tarczycowcow... Ale apetycik niepodwarzalnym objawem zdrówka! Kciukamy!

Jak leci co tam u Solika słychać jakie nowe wieści?

Trzyma się chłopak nawet nieźle. Ostatnio byliśmy u dr Judyty 27 kwietnia. Dr wyjęła kawał zęba trzonowego, który się ułamał, ale trzymał w dziąśle, wyczyściła tradycyjnie ranę w policzku i zrobiła korektę. No i tak co 2 tyg musimy jeździć dożywotnio..
Waga 770g.

Buziaki dla dzielnego Solika

Kibicujemy Wam gorąco z bezzębnym!