Strona 51 z 53
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 10 lis 2016, 14:03
				autor: patrycja
				Mi też było miło. Byłam z Gardenią, ale była w norce. Marne szanse na spotkania bo ja ze swoimi prywatnymi Pynduryndami chodzę do Pulsvetu, ale kto wie. .. 

. Cieszę się, że Knedelek jest teraz taki zadowolony w towarzystwie dziewczyn  

.
 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 10 lis 2016, 14:06
				autor: Natalinka
				Mam mieszkanie tuż obok Pulsvetu i bywam na Alternatywy co jakiś czas po pocztę, więc kto to wie  

 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 10 lis 2016, 15:16
				autor: patrycja
				To są szanse hi hi.  

 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 11 lis 2016, 19:05
				autor: Beatrice
				Knedliku,jestem szczęśliwa z powodu twojego szczęścia!Oby tak dalej 

 !Porcello,nie tęsknisz?...
 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 11 lis 2016, 19:28
				autor: porcella
				Tęsknię, jak za każdą wyadoptowaną świnką, tu moze mniej, bo mamy stały kontakt no i wiadomo, że zawsze może wrócić.
			 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 11 lis 2016, 19:53
				autor: Natalinka
				porcella pisze:Tęsknię, jak za każdą wyadoptowaną świnką, tu moze mniej, bo mamy stały kontakt no i wiadomo, że zawsze może wrócić.
No nie wiem...  

 Dziś zostałam obsikana w 15%! W sensie - zasikał mi pół prawej nogawki dżinsów! No ale to moja głupota - najpierw daję furosemid, a potem biorę na kolana.  

 Knedel jest niezwykle cierpliwym i spokojnym domownikiem. Nie awanturuje się (jak Hukka i Nili), nie wrzeszczy (jak Goplana), nie obraża się (jak Mili), nie zlewa mnie w sensie przenośnym (jak Papaya), nie ucieka na widok mojej ręki trzymającej ogórek (jak Lumi) ani nie próbuje mnie podgryzać, kiedy coś już za długo trwa (jak Jane) - zawijam go w kocyk, kładę na kolanach i głaszczę, a on kładzie łepek, wyciąga się na boczku i cierpliwie znosi moją wylewność. 
 

 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 12 lis 2016, 0:12
				autor: lubię
				Ale się chłopu trafiło 

 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 13 lis 2016, 19:39
				autor: Natalinka
				Poznałam wczoraj Knedla z resztą, tzn. z Lumi, Hukką i Nili. I wystarczy  

 Najdłużej za wygraną nie dawała Hukka, siedziała pod półką i szczękała zza Knedlowego tyłka, podchodziła z boku i niby nie, ale wąchała, znów szczękała i tak cały czas. Lumi zastygła niemo w kącie, póki nie zauważyła żarcia. Nili skryła się w norce i nie chciała chodzić. A Knedel bronił całym sobą swojego królestwa polarowego pod stołkiem. Obeszło się bez krwawych i futrzastych czynów. Ale przyjaciółmi nie zostali. Mam stanowczo trzy Amazonki.
A tu z Jane jeszcze przed sprzątaniem - muszę nabyć więcej wiszących tuneli, bo to ostatnio najfajniejsze miejsce; we dwoje jeszcze daje radę, ale jak dobija Gopalana, to się robi zamęt wewnątrz tunelu.

 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 13 lis 2016, 21:16
				autor: porcella
				Jeszcze jeden "posagowy" możesz dostać 

 malina plus seledyn. Weszłam ostatnio w posiadanie dwóch tuneli i dwóch hamaczków (razem z klatką, co to wiesz). Knedel woli tunele, hamaczki zostaną dla skocznych labiczek.
Ale, swoją drogą, ciekawe masz i zróżnicowane towarzystwo.
 
			
					
				Re: Knedel, sercowy chłopak, Sroka [*] odeszła  (Wawa)
				: 14 lis 2016, 9:37
				autor: katiusha
				
 Zachowaniowy zawrót głowy! 
