
3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Moderatorzy: porcella, pucka69
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
Napisała mi, że będzie w Wesołej i na Gocławiu. Wyjezdża po południu ale dowiem się co to konkretnie znaczy
.

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23148
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - już w tdt
Wesoła odpada, Gocław jak najbardziej, poproszę o szczegóły...
Larry zdarł sobie strup z nosa, wygląda, jakby go koledzy stłukli...
Larry zdarł sobie strup z nosa, wygląda, jakby go koledzy stłukli...

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23148
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Pojechali luksusowo białą limuzyną combi z Panią Dominiką no i w towarzystwie championki międzynarodowej rasy spaniel - widziałam - prześliczna!
Aussie już się doczekac nie może, biedna, nie wie, co ją czeka
Trzy szalone myszy, na szczęście są to myszy tłuściejące 
@Aussie, tak serio, to uważaj na tego grzyba, raczej używaj rękawiczek, no i jeszcze jedno, oni mają intensywny zapach moczu, to powinno minąć za jakiś tydzień - 10 dni, myślę, że to zapach stresu, bo laby zawsze tak mają...
Pomiziaj smarkaczy - każdy jest inny i z innego powodu budzi sympatię.
Aussie już się doczekac nie może, biedna, nie wie, co ją czeka


@Aussie, tak serio, to uważaj na tego grzyba, raczej używaj rękawiczek, no i jeszcze jedno, oni mają intensywny zapach moczu, to powinno minąć za jakiś tydzień - 10 dni, myślę, że to zapach stresu, bo laby zawsze tak mają...
Pomiziaj smarkaczy - każdy jest inny i z innego powodu budzi sympatię.
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Odebrałam myszorki, wpuściłam do klatki, potem od razu ręce umyłam. Zapaliłam im lampkę nocną i wyszłam z pokoju, niech sobie spokojnie odetchną. Myślę, że przyjazne gaworzenie mojej trójki na wybiegu obok pomoże im się rozluźnić
. Za kilka dni porobię chłopcom zdjęcia i założę wątek
.


- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Ej a powiedzcie mi, to czasem nie miało być tak, że polabo mają mieć imiona związane z roślinnością? Czy ja coś źle pamiętam 

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23148
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Było, owszem, ale jakoś sie nie spodobało za bardzo, no i nie zawsze masz pod ręką wikipedię
Tak serio, to chłopaków nazwał Lucus, który ich odbierał, należy mu się ten honor w końcu,
ja tylko zmieniłam Łatka na Larrego, bo Łatków było już siedmiu...
W sumie chodzi o to, żeby imię dobrze leżało na śwince, zresztą, umówmy się - w DS zwykle i tak zmieniają.
I podziękuj Dominice!
Cieszę się, że dojechali, napisz później, jak nos Larrego, bo strupol jak byk.


W sumie chodzi o to, żeby imię dobrze leżało na śwince, zresztą, umówmy się - w DS zwykle i tak zmieniają.
I podziękuj Dominice!
Cieszę się, że dojechali, napisz później, jak nos Larrego, bo strupol jak byk.
- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Dominice odwdzięczę się sesją zdjęciową jednego z jej psów
.
Będę ich oglądać jutro
. Pytam o imiona bo mam ostatnio wenę. Urodził nam się miot pięknych Aussie, jeden piesek i pięć suczek: Zmyłka, Zajawka, Zagrywka, Zagwozdka, Zagadka i Zawodnik
. Dla chłopców miałabym na przykład Kminek, Tymianek i Lubczyk albo Nagietek, Rumianek i Fiołek.

Będę ich oglądać jutro


- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23148
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
Świetny zestaw dla psiaków! Bardzo mi się podobają. No ale nowy wlaściciel i tak nazwie po swojemu, prawda? No czasami zostawi. To tak samo, jak ze świnkami. Imię tymczasowe jest tymczasowe. Mogliby się nazywać L-53, L-54, L-55, ale to jakoś niehalo by było, prawda?
I tak nazywamy ich wedle uznania, mogą być dzióbkami, myszkami, szczureczkami (na razie
) ale nie zmieniaj, proszę - są zarejestrowani w ten sposób i u nas i w lecznicy, trzeba by kombinować.
No i zawsze trzeba włączyć Szukajkę, żeby sprawdzić, czy imiona się nie powtarzają, a w tym przypadku:
Kminek był wiele lat u Miłośniczki, a dalej cytuję z wątku numerkowego: 2503.Tymianek.samiec(synek Miętki), 234/11/2011.Lubczyk.samczyk.paula82, Nagietka nie było, 250/02/2012.Rumianek.samczyk.kimera, Fiołki dwa były nawet w dodatku róznej płci: 2049.Fiołek(ciemne łapki).samiec.polabo.Natalinka i 1545.Fiołek.samiczka.sempreverde/DT i jeszcze byla 831 Fiołek, córka Eli, DS bziki2...
Tak, że widzisz sama jak to z imionami przy prawie 4 tysiącach świnek
I tak nazywamy ich wedle uznania, mogą być dzióbkami, myszkami, szczureczkami (na razie

No i zawsze trzeba włączyć Szukajkę, żeby sprawdzić, czy imiona się nie powtarzają, a w tym przypadku:
Kminek był wiele lat u Miłośniczki, a dalej cytuję z wątku numerkowego: 2503.Tymianek.samiec(synek Miętki), 234/11/2011.Lubczyk.samczyk.paula82, Nagietka nie było, 250/02/2012.Rumianek.samczyk.kimera, Fiołki dwa były nawet w dodatku róznej płci: 2049.Fiołek(ciemne łapki).samiec.polabo.Natalinka i 1545.Fiołek.samiczka.sempreverde/DT i jeszcze byla 831 Fiołek, córka Eli, DS bziki2...
Tak, że widzisz sama jak to z imionami przy prawie 4 tysiącach świnek

- Aussie.
- Posty: 1085
- Rejestracja: 20 paź 2015, 17:06
- Miejscowość: Olsztynek
- Kontakt:
Re: 3 labiki na grudzień (Piaseczno) - DT Aussie
To takie przyklady tylko były, pomyslów w głowie tysiąc, zmieniać nie będę ale osobiscie lubię imiona, dla zwierzat, które coś konkretnie znaczą
.
Melduję, że wieczorną partię leków podałam Larry bardzo dzielnie i cierpliwie znosi wszelkie zabiegi, po ponad 20 minutach u mnie na kolanach oczka były znacznie mniej wyłupiaste
.
Jagoda ma rujkę więc dziwne rzeczy się dzieją na wybiegu. Raz Ona chodzi za Grzebykiem, raz On za nią, kręcą tyłkami, gadają, chodzą w kółko i z dołu na górę i z góry na dół. Mają tajemniczą widownie składającą się z trzech świnkomyszek. Wydaje mi się, że takie atrakcje za kratką pozwoliły poczuć im się swobodniej, zaczęli kręcić się po klatce, zjedli nawet marchewkę i ciutkę ziół, piją wodę i skubią sianko, a Ambroży nawet strzelił zadkiem w pewnym momencie co w mojej ocenie było nieśmialym początkiem rasowego popkorningu
.

Melduję, że wieczorną partię leków podałam Larry bardzo dzielnie i cierpliwie znosi wszelkie zabiegi, po ponad 20 minutach u mnie na kolanach oczka były znacznie mniej wyłupiaste

Jagoda ma rujkę więc dziwne rzeczy się dzieją na wybiegu. Raz Ona chodzi za Grzebykiem, raz On za nią, kręcą tyłkami, gadają, chodzą w kółko i z dołu na górę i z góry na dół. Mają tajemniczą widownie składającą się z trzech świnkomyszek. Wydaje mi się, że takie atrakcje za kratką pozwoliły poczuć im się swobodniej, zaczęli kręcić się po klatce, zjedli nawet marchewkę i ciutkę ziół, piją wodę i skubią sianko, a Ambroży nawet strzelił zadkiem w pewnym momencie co w mojej ocenie było nieśmialym początkiem rasowego popkorningu
