Dzisiaj w drodze do doktor Ani odszedł Frodo. Nie zdążyliśmy dojechać. Wtulony we mnie pobiegł za Tęczowy Most
Był u nas prawie 2 lata, miał ok.5 lat, a może i więcej. Choroba szybko go zabrała.
Dziękuję jego Wirtualnym Opiekunom oraz wszystkim, którzy trzymali za Frodzia kciuki.
Frodziu,zostawiłes mi na pamiątkę swoją fotkę wylicytowana na bazarku... Pani -ciern w sercu i pamięć, a nam wszystkim nadzieję na osobiste spotkanie! Relaksuj się słodko!
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...