Strona 6 z 36

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 31 gru 2015, 11:52
autor: Dorka
Obecne zdjęcia :)
Obrazek
Obrazek

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 31 gru 2015, 12:41
autor: Asita
Wiesz co? Nie wiem, taki niełuskany do jedzenia to chyba jest prażony (albo i solony), więc trza by kupić w ogrodniczym. Są takie właśnie do kiełków i takie na roślinę, ale wydaje mi się, że wszystko by wyrosło. Nawet w zwykłej ziemi, ale można też na ligninie :szczerbaty: Ja kupiłam sobie kiełkownicę swego czasu,ale za dużo z tym roboty :tired: myślę, że w ziemi mniej roboty.

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 31 gru 2015, 12:47
autor: Dorka
Asita pisze:Wiesz co? Nie wiem, taki niełuskany do jedzenia to chyba jest prażony (albo i solony), więc trza by kupić w ogrodniczym. Są takie właśnie do kiełków i takie na roślinę, ale wydaje mi się, że wszystko by wyrosło. Nawet w zwykłej ziemi, ale można też na ligninie :szczerbaty: Ja kupiłam sobie kiełkownicę swego czasu,ale za dużo z tym roboty :tired: myślę, że w ziemi mniej roboty.
U nas w doniczce będzie :) Był czas, że były 3 doniczki z kiełkami zboża dla świnek :102:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 31 gru 2015, 17:25
autor: Dorka
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :D Oczywiście wspaniałego Sylwestra dla ludzi, a dla świniaków żeby się nie bały :buzki:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 31 gru 2015, 17:30
autor: Asita
Wszystkiego dobrego dla Dużych i Małych :D

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 02 sty 2016, 11:58
autor: Dorka
Mela nauczyła się gryźć pręty :nono: I całą noc kwiczą o jedzenie, o 4 rano potrafią mnie obudzić, robią zgrany duet - jedna kwiczy, druga gryzie pręty :glowawmur: Ale i tak je kocham :love:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 04 sty 2016, 22:21
autor: katiusha
Bądź niezłomna! :lol:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 05 sty 2016, 15:55
autor: Dorka
katiusha pisze:Bądź niezłomna! :lol:
Próbuję :laugh:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 05 sty 2016, 18:18
autor: Asita
Żurek potrafi w nocy okropnie szeleścić pokrzywą....niby nic, ale ja mam bardzo płytki sen i ten jak nad ranem (a właściwie) jeszcze w nocy) zabierał się do obgryzania gałązek pokrzywy, jakie mu zatykałam na pięterku, to nie było spania, póki nie skończył :lol: Normalnie jakby ktoś pergamin gniótł i rwał :lol: Teraz od niedzieli śpię już u siebie (bo Żur, jak wiadomo, u mamy mieszka na stałe) to w końcu śpię w nocy :roll: :lol:

Re: Cookie i Mela, czyli moje prosiaki :)

: 07 sty 2016, 19:57
autor: Dorka
Dzisiaj odpoczywamy na nowym mebelku od dużych :love:
Obrazek