Strona 50 z 55

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 14 cze 2019, 16:41
autor: Beatrice
Balbisia kochana się pojawiła! Zawsze mi serce przy niej pika, ale i tak się cieszę , Meg, ze została u Ciebie! Nigdzie by nie była taka bezpieczna!Choć tęsknię ... ;) :buzki:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 30 cze 2019, 20:08
autor: Meg
Bisiek już po badaniach. Zapalenie pęcherza i nerki troszkę nam siadają :( .
W przychodni była bardzo dzielna- wylegiwała się w klatce z kopytkami do tyłu i jadła aż się uszy trzęsły. :świnka2: Chyba będę ją częściej zabierać do pracy :glowawmur: , bo w domu już 8mą karmę testujemy i wszystko be.

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 04 lip 2019, 20:44
autor: Beatrice
A Bisia bije wszystkich! Dzielnie i radośnie się trzyma! Kochaniutka, grzecznie nereczki leczymy ! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Meg jesteś wspaniałą mamą dla naszego Aniolka! :buzki: :love:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 23 lip 2019, 20:29
autor: Meg
Pęcherz wyleczony, niecałe 2 tygodnie bez antybiotyku i dziś Balbina na cito jechała do Oazy :( ... zaczęła brzydko pogruchiwać i mamy diagnozę- zapalenie płuc :( . Wrzuciłam ją na steryd, antybiotyk, bierze tez furosemid bo szmer nad sercem się pojawił. Trzymajcie kciuki, bo Bisia coraz starsza (7 lat mamy skończone), coraz ciężej i częściej choruje :sadness:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 23 lip 2019, 20:31
autor: urszula1108
Kciukamy cały czas :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Bisia zajmuje w moim sercu sporo miejsca :love:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 24 lip 2019, 17:06
autor: Beatrice
Całym sercem jesteśmy z Bisia! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Wierzymy, że jeszcze raz wszystko pokona! Jest taka dzielna! I w moim sercu, jak wiesz , tak jak u Uli Bisienka ma bardzo szczególne miejsce!..... :love:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 25 lip 2019, 14:57
autor: Świnkolub
:love: :fingerscrossed:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 18 sie 2019, 19:12
autor: Meg
Nieśmiało podrzucamy świeże informacje- Balbinka od tygodnia bez antybiotyku :fingerscrossed: . Oddycha ładnie. Ostatnio przeszła również badanie USG klatki piersiowej. Serduszko pracuje pięknie, mamy natomiast pozapalne zmiany w płucach :( . Te zmiany zostaną Balbince już na zawsze, więc musimy mocno o nią dbać by stan zapalny nie nawrócił.
Babcia czuje się świetnie, podczas kontroli postanowiła zarządzać lecznicą :mrgreen: .

Dowód:
Obrazek

Prosimy o mocne kciuki, by nasz chorowitek trzymał się dzielnie.
Jednocześnie nieśmiało uśmiechamy się również o wsparcie finansowe- ostatnie badania, diagnostyka, leki wygenerowały sporą fakturę :help: .

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 18 sie 2019, 19:48
autor: Beatrice
Babcia jest bezkonkurencyjna!Bardzo kciukamy i zasylamy całusy ,a przy najbliższej okazji prześlemy troszeczkę czegoś konkretniejszego! :D :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:

Re: Bisia, mała chorowitka o wielkim sercu [KRAKÓW]

: 23 paź 2019, 19:47
autor: Meg
Balbina tym razem postanowiła zapalić sobie oskrzela- znowu bierzemy antybiotyk. Na szczęście dzielna babcia czuje się już lepiej :) . Apetyt nadal mamy wybiórczy, dzięki czemu zostałam specjalistą od karm świnkowych (przerobiłam już chyba wszystkie dostępne na rynku :glowawmur: ;) ).

Klasycznie prosimy o kciuki- babcia jest coraz starsza i coraz ciężej znosi wszystkie choróbska. :(

Podrzucamy zdjęcie transporterkowe z serii "Proszę mnie wypakować do klatki. NATYCHMIAST.". Ale Biśka jest słodka nawet jak się irytuje :102: .
Obrazek