CAVIARNIA

ćwierkanie najpiękniejszy chyba odgłos świnek (no zaraz po szczęśliwym gdakaniu podczas biegania )

A to się nawciągała noskiem malutka Lilith przywiozła "towar"

Ćwierkanie znam tylko z opowieści, ale podejrzewam, że jakby mojemu świnie zaczęły ćwierkać w nocy, to musielibyśmy się z prosiakami wyprowadzić

infrared pisze: podejrzewam, że jakby mojemu świnie zaczęły ćwierkać w nocy, to musielibyśmy się z prosiakami wyprowadzić

na pewno nie! Mój Małż był zachwycony jak to usłyszał! a naprawdę głośno to prosiek robi! dobrze, że sobie nagrałam, bo coś świnie przestały u mnie ćwierkać

My nie musimy nic nagrywać... Jak nam się zbierze na słuchanie muzyki świnkowej to zadzwonimy po Lilith... Berenika wygłaska każdą z naszych świnek (no bo niekoniecznie to Bromba będzie miała wtedy ruję)
Później tylko popcorn i miejsce w pierwszym rzędzie...

Hahaha możecie też przyjechać z dziewczynami do nas, puścimy je na wybieg obwąchają się z panami przez kraty i dopiero będą cyrki

U mnie tylko raz ćwierkali, ale to była masakra TŻ był wkurzony, bo spać się nie dało, a on o 5 do pracy wtedy wstawał....

Ja się zapisuję na koncert

Nie ma sprawy Zapraszam do Pniew .Dostaniesz dobrą miejscówkę.

No ja myślę, że VIP-owską w pierwszym rzędzie z napojami w gratisie