Strona 48 z 66

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Czika 02.09.14 :(((

: 08 wrz 2014, 21:59
autor: bziki2
Pamięci Cziki :swieca: , Czesia :swieca: i Sisi :swieca:
Znów powiększyło się stadko za TM. Beatko nic nie możesz sobie wyrzucać bo nawet świnki w najgorszym stanie zawsze znajdują u Ciebie pomoc i dobre serce.

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Czika 02.09.14 :(((

: 16 wrz 2014, 10:55
autor: joasior
Beatko przykro mi bardzo :sadness: :pocieszacz:
:swieca:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Czika 02.09.14 :(((

: 31 sty 2015, 3:04
autor: DanBea
Eli z Rzeszowa nie żyje :cry: Przed północą jeszcze była karmiona, normalnie chodziła po klatce, weszłam chwilę temu do pokoju, a ona leżała na boku. Zdążyłam się z nią pożegnać, odeszła wtulona we mnie :cry: Dzisiaj miała mieć wizytę u doktora Barana w Krakowie, nie zdążyła. Była od kilku miesięcy pod stała opieką lekarzy, jednak nikt do końca nie potrafił postawić diagnozy co jej jest.
Alu bardzo Ci dziękuję za nią i przepraszam, że się nie udało :cry:
Obrazek

Dla Elinki, która dla mnie była Lucią i wszystkich moich świnek, które ostatnio odeszły za Tęczowy Most, a nie wspomniałam o nich :swieca: :cry:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 3:32
autor: Cynthia
Współczuję Beatko :sadness:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 5:35
autor: Jack Daniel's
:candle:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 6:49
autor: hanel3
:swieca:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 7:19
autor: Panna Fiu Fiu
Dziękuję Ci za opiekę nad kruszyna. Przynajmniej mam pewność że była pod najlepszą opieką i zostało dla niej zrobione wszystko.
Biegaj szczęśliwa z koleżanką z kartona, Kornelią. :candle:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 7:44
autor: DanBea
Alu, ona do samego końca była radosna, biegała, głośno upominała się o jedzenie. Do głowy by mi nie przyszło, że tak to się skończy :sadness: Znalazłam ją leżącą na boku, myślałam, że nie żyje, ale jeszcze oddychała. Starałam się jej pomóc, niestety tym razem nie dała rady :cry:
Od pewnego czasu zamieszkała z Farmacią, która w tym miesiącu przeszła poważny zabieg. Obie się wspierały, zawsze przytulone. Cieszyłam się, że ma przyjaciółkę, a tu taki koniec :( To nie tak miało być :sadness:
Będzie mi jej bardzo brakowało :cry:

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 8:02
autor: justynuszek
:sadness: Elinko malutka, biegają szczęśliwa :candle:
Przytul Leonia jak go spotkasz :cry:
Za młodo odeszliscie

Re: Badubinki za Tęczowym Mostem - Eli z Rzeszowa :((( 31.01

: 31 sty 2015, 8:11
autor: twojawiernafanka
:candle: