Zapomniałam o jednym ważnym wpisie....
Wczoraj Maniek skończył 15 lat.
Niestety kolejnych nie dożyje...z czym ja nie mogę się pogodzić
Maniek ma chłoniaka śledziony, wyniki są złe, bardzo schudł, ma zmienioną dietę i przyjmuje sterydy, ale to raczej ze względu na mój egoizm. Nie potrafię się z nim rozstać
Mam go pół swojego życia i nie wyobrażam sobie, aby go pożegnać. Chwytam się wszystkiego choć wet sugeruje uśpienie. Nie umiem o tym zadecydować....dopóki będzie jadł dopóki sterydy będą działać, nie dam rady go pożegnać.
16tych urodzin nie dożyje i tylko to jest pewne.